Rosyjskie rakiety poleciały w stronę miast Ukrainy. 15 pocisków zestrzelono
Rosja przeprowadziła nocą i nad ranem kolejny zmasowany atak rakietowy na Ukrainę, w tym na Kijów - podają ukraińskie siły zbrojne. Obronie powietrznej udało się zestrzelić 15 pocisków.
2023-05-01, 08:01
W nocnym ataku Rosjanie użyli 18 pocisków manewrujących Ch-101 i Ch-555, z czego 15 zestrzelono, i dronów.
Jeszcze nad ranem cała Ukraina była objęta alertem przed atakiem z powietrza.
»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
Kijów ponownie celem ataku
Jak podają ukraińskie siły zbrojne, po raz drugi w ciągu trzech dni, celem ataków była m.in stolica kraju, Kijów, na którą skierowano pociski manewrujące i drony. Wszystkie rakiety wymierzone w Kijów udało się zestrzelić - wynika z komunikatu lokalnej administracji wojskowej cytowanego przez portal Nexta.
REKLAMA
Ze wstępnych danych wynika, że w stolicy Ukrainy nie było ofiar wśród ludności cywilnej stolicy, nie ucierpiały też budynki mieszkalne, ani infrastruktura. Ukraińskie media i internauci donoszą jednak o eksplozjach w mieście.
Alert w Kijowie trwał trzy godziny.
Ataki z lądu i wody
Rosyjskie pociski manewrujące wystrzelono z regionu obwodu murmańskiego i znad Morza Kaspijskiego - przekazał gen. Walerij Załużny, dowódca naczelny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Ok. godz. 2.30 (godz. 1.30 w Polsce) rosyjscy okupanci zaatakowali Ukrainę z samolotów lotnictwa strategicznego - dziewięciu Tu-195 z rejonu Oleniegorska (obwód murmański Rosji) i dwóch Tu-160 z regionu Morza Kaspijskiego – powiadomił w Telegramie Walerij Załużny.
REKLAMA
Atak w nocy z niedzieli na poniedziałek był drugim w ciągu ostatnich dni. Poprzedni zmasowany ostrzał miał miejsce w nocy z czwartku na piątek.
Posłuchaj
- W rejonie Bachmutu starcia niemal oko w oko. "Odległość niekiedy wynosi 50 metrów"
- "Najeźdźcy każe się odejść". Szef MSZ Litwy po wywiadzie Merkel o pokojowych negocjacjach
- "Będziemy potrzebować blisko 9,5 miliarda dolarów". Mer Charkowa o odbudowie miasta ze zniszczeń wojennych
IAR, PAP/ mbl
REKLAMA