Kreml próbuje zatrzymać uciekających przed mobilizacją. Wznowione kontrole na granicy z Białorusią

Na wszystkich drogach prowadzących do Rosji białoruskie wojska ochrony pogranicza rozbudowują infrastrukturę przejść granicznych, ustawiają wagoniki dla wojskowych, szlabany i policyjne taśmy z kolcami.

Po rosyjskiej stronie granicy utworzyły się wielokilometrowe kolejki samochodów oczekujących na przejazd. Białoruscy pogranicznicy pytani przez dziennikarzy powiedzieli, że działają w ramach porozumienia z Rosją o wzajemnym uznaniu wiz i że są to działania tymczasowe aż do odwołania.

Zdaniem niezależnych analityków, w ten sposób reżim Aleksandra Łukaszenki pomaga Moskwie w prowadzeniu rekrutacji na wojnę z Ukrainą. Chodzi o to, by nie wpuszczać na Białoruś osób uciekających z Rosji przed mobilizacją.

Kontrola na granicy białorusko-rosyjskiej została zniesiona w 1995 roku.

• Paweł Łatuszka w radiowej Trójce: dzieci z Ukrainy trafiają na Białoruś, nasila się terror
• Rosja ma wielki problem z wojskowymi. Pijaństwo i masowe dezercje to codzienność
  

IAR/mc