Rosyjskie mistrzynie jednak niedopuszczone do startu. Jest oficjalna decyzja
Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE) nie dopuściła do udziału w zawodach mistrzyń olimpijskich w szabli - Sofii Wielikiej, Jany Jegorian i Sofii Pozdniakowej. Poinformował o tym w czwartek prezes rosyjskiej federacji Ilgar Mammadow.
2023-05-11, 13:17
- FIE przesłało nam listę nazwisk szablistów, którzy mogą brać udział w międzynarodowych startach. Nie ma na niej nazwisk znanych światu – powiedział Mammadow w wypowiedzi dla agencji TASS.
W załączonym piśmie znalazła się nota, że takie były zalecenia Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), a biuro FIE nie zostało upoważnione do dalszych wyjaśnień.
Mammadow wyjaśnił, że w wykazie brakuje takich specjalistów od szabli jak Sofia Wielika, Jana Jegorian, Sofia Pozdniakowa, Olga Nikitina, Kamil Ibragimow czy Weniamin Reszetnikow. Wszyscy w dorobku mają medale igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata bądź mistrzostw Europy. Oficjalne biogramy, np. Ibragimowa, podają, że jest to sportowiec rosyjskich sił zbrojnych.
- Teraz czekamy na listy dotyczące floretu i szpady, a także listę lekarzy, trenerów i innych specjalistów - kontynuuje źródło agencji.
- Potem zorganizujemy walne zgromadzenie, po którym nastąpi uchwała, co robić dalej. Nie będę dzielić rosyjskiej reprezentacji na dobrych i złych, na tych, których można zaakceptować lub nie. Wymienimy się opiniami, wypracujmy wspólne stanowisko - dodał Mammadow.
10 marca kongres nadzwyczajny FIE opowiedział się za przywróceniem Rosjan i Białorusinów do rywalizacji w zawodach międzynarodowych. Decyzja dotyczy zmagań indywidualnych oraz drużynowych, z zastrzeżeniem stosowania zaleceń wydanych przez MKOl.
28 marca Komitet Wykonawczy MKOl zalecił, aby rosyjscy i białoruscy sportowcy mogli brać udział w międzynarodowych zawodach tylko jako neutralni sportowcy i tylko ci, którzy nie wypowiadali się publicznie na temat inwazji wojskowej na Ukrainie i nie są związani z siłami zbrojnymi lub klubami resortów siłowych. Jednocześnie rosyjscy i białoruscy sportowcy nie powinni być reprezentowani w sportach zespołowych.
/red/PAP
REKLAMA