"Nie ma pan zielonego pojęcia o rolnictwie". Prezes Związku Hodowców i Producentów Bydła odpowiada Trzaskowskiemu
Rafał Trzaskowski powiedział, że "Polska jest największym importerem żywności w Unii Europejskiej". Słowa prezydenta Warszawy skomentował prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, oceniając, że "nie ma pan zielonego pojęcia o rolnictwie".
2023-05-11, 14:17
Platforma Obywatelska rozpoczęła w internecie kampanię mówiącą o tym, że "PiS zaorał wieś". Do narracji opozycji dołączył prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który w ostatnim wywiadzie dla Radia ZET mówił o imporcie polskiej żywności. Wbrew faktom przekonywał, że "Polska jest największym importerem żywności w Unii Europejskiej".
Rafał Trzaskowski mówił między innymi o tym, że "dorzynaniu naszego importu żywności" i o tym, że "dzisiaj nasi rolnicy i przedsiębiorcy zostali pozostawieni sami sobie przez rząd PiS".
Na słowa prezydenta stolicy zareagował prezes zarządu Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego. Jak Jacek Zarzecki ocenił we wpisie na Twitterze, Rafał Trzaskowski "nie ma zielonego pojęcia o rolnictwie".
"To nic strasznego, ale proszę o nim nie mówić w takim razie. Wyjaśniam: Polska nie jest największym importerem żywności w UE. Jesteśmy czołowym eksporterem i producentem. Mamy nadwyżkę eksportu Ok. 15,5 mld €" - podkreślił.
REKLAMA
Zeszłoroczne wyniki handlu zagranicznego
W lutym ówczesny minister rolnictwa Henryk Kowalczyk przedstawiając wyniki handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi informował, że w 2022 r. wartość eksportu ogółem towarów rolno-spożywczych z Polski wyniosła 47,6 mld euro (223 mld zł) i była o 26,7 proc. wyższa niż w roku 2021.
74 proc. wartości polskiego eksportu rolnego przypada na kraje Unii Europejskiej, a głównym odbiorcą pozostają Niemcy - 11,9 mld euro. W ubiegłym roku nastąpił wzrost wartości eksportu do tego kraju o 25 proc.
W następnej kolejności odbiorcą naszych produktów są Niderlandy - 3,1 mld euro, wzrost o 37 proc. Podobny wzrost wartości eksportu, o 35 proc., nastąpił w przypadku Francji - 2,9 mld euro.
Saldo w ubiegłym roku wzrosło do 15,5 mld euro wobec 12,6 mld rok wcześniej. - Ta nadwyżka eksportu nad importem rośnie od kilku lat. Świadczy to o wielkiej sile polskiego wywozu, rynku rolno-spożywczego i produkcji rolnej - mówił wówczas Kowalczyk.
REKLAMA
- "Rosja prawdopodobnie zaatakuje infrastrukturę rolną". Ekspert o uderzeniu w ukraiński eksport
- Pożyczki dla rolników i ułatwienia w budowie silosów zbożowych. Sejmowe komisje są "za"
Zobacz także: Robert Telus: transporty ukraińskiego zboża nie wjeżdżają już do Polski
Źródło: TVP Info, gov.pl
REKLAMA
jb
REKLAMA