Zełenski w Berlinie: nie mamy ani czasu, ani siły, ani broni, by zaatakować terytorium Rosji

- W Berlinie zakończyło się spotkanie w cztery oczy kanclerza Olafa Scholza (SPD) z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Na konferencji prasowej ukraiński przywódca powiedział: "Nie atakujemy terytorium Rosji, wyzwalamy nasze ziemie. Nie mamy ani czasu, ani siły, ani broni, by zaatakować Rosję".

2023-05-14, 13:51

Zełenski w Berlinie: nie mamy ani czasu, ani siły, ani broni, by zaatakować terytorium Rosji
Prezydent Ukrainy dał jasno do zrozumienia, że jego kraj nadal potrzebuje więcej broni – w tym myśliwców.Foto: General Staff of the Armed Forces of Ukraine/Facebook

Zełenski odpowiedział tak na pytanie o to, czy Ukraina planuje ataki na rosyjskie cele. Głównym tematem konferencji był jednak nowy pakiet pomocy militarnej Niemiec dla Ukrainy o wartości 2,7 mld euro.

2,7 mld euro dla Ukrainy

W sobotę, dzień przed wizytą Zełenskiego w Berlinie, niemieckie ministerstwo obrony zapowiedziało dostarczenie Ukrainie kolejnego uzbrojenia o wartości 2,7 mld euro. W ramach tego pakietu Ukraina otrzymać ma m.in. 20 kolejnych transporterów opancerzonych Marder, 30 czołgów Leopard 1 oraz cztery systemy obrony przeciwlotniczej Iris T i amunicję. To pierwsza wizyta Zełenskiego w Niemczech od czasu początku rosyjskiej inwazji Rosji na jego kraj 15 miesięcy temu – przypomina portal dziennika "Bild".

Jako pierwszy podczas konferencji wypowiedział się kanclerz Scholz, witając swojego gościa. Podkreślił, że już "od 444 dni Ukraińcy nieugięcie i bohatersko przeciwstawiają się rosyjskiej agresji". Po raz kolejny obiecał też, że Niemcy będą wspierać Ukrainę humanitarnie, finansowo i militarnie "tak długo, jak będzie to konieczne".

Zełenski podziękował za dotychczasową oraz zapowiedzianą pomoc kanclerzowi Scholzowi, a także narodowi niemieckiemu za udzielane wsparcie. Podkreślił, że dzięki temu udało się "ochronić życia wielu niewinnych mieszkańców ukraińskich miast i wsi", a wsparcie militarne i finansowe pomaga w obronie Ukrainy.

REKLAMA

- Dziękuję za każdą matkę i każde dziecko, które w ten sposób uratowaliście – podkreślił.

Prezydent Ukrainy prosi o myśliwce

- Dziękuję ci, Olafie! – zwrócił się do Scholza, dziękując za obiecany pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy. Dał jednak jasno do zrozumienia, że jego kraj nadal potrzebuje więcej broni – w tym myśliwców. Scholz podkreślił, że "Niemcy skupią się na dostarczanych do tej pory systemach uzbrojenia".

- Ukraina pilnie potrzebuje broni. W najbliższych tygodniach spodziewane jest rozpoczęcie dużej ukraińskiej kontrofensywy. Nawet jeśli większość sprzętu wojennego z nowego pakietu pomocowego nie zdąży dotrzeć przed rozpoczęciem tej ofensywy, to jasne jest, że armia ukraińska nadal będzie pilnie potrzebować broni, amunicji i sprzętu do obrony kraju przed rosyjską armią najeźdźczą – komentuje "Bild", podkreślając, że wizyta prezydenta Ukrainy w Niemczech odbywa się z zachowaniem najwyższych środków bezpieczeństwa.

Po południu Zełenski w towarzystwie kanclerza Scholza uda się do Akwizgranu rządowym samolotem, ochranianym przez siły powietrzne. Tam prezydent zostanie uhonorowany nagrodą Karola Wielkiego. W uroczystości udział wezmą m.in. szefowa KE Ursula von der Leyen i premier Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

Czytaj także:

Zobacz także: Mariusz Błaszczak: F-22 Raptor będą stanowiły wsparcie polskich Sił Powietrznych

PAP/mc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej