Grupa WB zwiększa moce produkcyjne. Wśród priorytetów dron Warmate
Drony rozpoznawcze i amunicja krążąca z Grupy WB, dostarczane Ukrainie, budzą zainteresowanie także w innych krajach - poinformowała firma, która dostarcza systemy dowodzenia i łączności do armatohaubic Krab, K9 i czołgów K2 dla polskiego wojska.
2023-05-17, 17:05
Jak powiedział w środę dziennikarzom prezes Grupy WB Piotr Wojciechowski, spółka stała się największym producentem wojskowych bezzałogowców rozpoznawczych, wielozadaniowych i bojowych nie tylko w Polsce i regionie, ale i w Europie.
Według przewidywań na lata 2023-26 systemy bezzałogowych aparatów latających przyniosą firmie 20 proc. przychodów. To wielkoseryjna produkcja liczona w setkach i tysiącach sztuk - podkreślił Wojciechowski. W 2019 r. wśród bezzałogowców produkcji WB FlyEye stanowił 2 procent, w ubiegłym roku blisko jedną piątą. w tym roku - 22 procent. 81 proc. produkowanych przez Grupę WB bezzałogowców przypadło na drona-samobójcę Warmate. To typ amunicji krążącej sprzedawanej m.in. Ukrainie.
Zaopatrzenie dla Huty Stalowej Woli
Grupa WB zaopatruje też Hutę Stalowa Wola, której armatohaubice Krab są wyposażane w systemy dowodzenia i łączności Topaz, montowane też w koreańskich K9 dla polskiego wojska. Systemy znane polskim żołnierzom znajdują się także w dostarczanych z Korei czołgach K2.
Firma dostaje też od strony ukraińskiej zapytania o integrację swoich systemów dowodzenia i łączności ze sprzętem przekazywanym przez Zachód, co - zaznaczył Wojciechowski - wymaga zgód producentów tego uzbrojenia.
REKLAMA
Szefowie firmy przypomnieli, że systemy Grupy WB są wykorzystywane w warunkach wojennych od 2014 r., gdy Rosja zaanektowała część terytorium Ukrainy.
Zapytania o amunicję Warmate
Wiceprezes Adam Bartosiewicz zwrócił uwagę, że firma dostaje wiele zapytań o amunicję krążącą Warmate, także USA, i w większości w ramach postępowań bezprzetargowych, kiedy zamówienie ma być złożone u konkretnego producenta.
Grupa WB, do której należy kilka spółek w kraju i która ma pięć przedstawicielstw za granicą, w ubiegłym roku uruchomiła produkcję Warmate'a w Skarżysku Kamiennej (woj. świętokrzyskie). Jak powiedział Bartosiewicz, załoga, w większości młoda i złożona z kobiet bez doświadczenia w produkcji - wcześniej większość pracowała jako fryzjerki, manikiurzystki, kasjerki czy pomoce domowe - sprawdza się w precyzyjnych pracach przy montażu bezzałogowców. Są to także osoby z wykształceniem technicznym i doświadczeniem zawodowym, które wracają, by pracować w swoich rodzinnych stronach.
Zwiększenie zatrudnienia
Od października do grudnia ub. r. zatrudniający ponad 50 pracowników zakład wyprodukował 200 tych dronów, obecnie produkcja to 40 sztuk, od czerwca ma wzrosnąć o 10 kolejnych. Do końca roku zatrudnienie ma wzrosnąć do 100 osób. Jeżeli zamówienia będą rosnąć tak jak dotychczas, w ciągu trzech lat zakład ma produkować różne platformy, zatrudniając 300-400 osób.
REKLAMA
Grupa WB została też wybrana w programie Gladius jako dostawca bezzałogowych aparatów latających zdolnych zwalczać silniej opancerzone cele niż Warmate. Uczestniczy również w programie niszczyciela czołgów Ottokar-Brzoza.
PAP/nt
REKLAMA