Skandaliczny wpis polityk AfD. Sugeruje, że polskie ziemie należą do Niemiec
2023-06-09, 11:35
Rzecznik jednej z największych partii politycznych w Niemczech AfD skomentowała wyniki sondażowe jej ugrupowania. Określiła swoje ugrupowanie jako najpopularniejsze w Niemczech Środkowych. Problem polega na tym, że sugeruje to iż tereny należące do Polski to jej zdaniem także ziemie niemieckie.
Komentarz do wyników sondażowych rzecznik Alice Weidel opublikowała na Twitterze. Wpis spotkał się z natychmiastową reakcją internautów. Proszą oni m.in. o wskazówki, kiedy Niemcy "przyjdą po swoje", żeby nie było zaskoczenia jak w 1939 roku. Do wpisu niemieckiej polityk odniósł się także ekspert ds. energetyki - Jakub Wiech.
Skandaliczny wpis niemieckiej polityk
"Rzeczniczka AfD napisała dziś tweeta, w którym obszar dawnej NRD nazwala »Niemcami Środkowymi«. To oczywiście sugestia mówiąca, że w jej imaginarium część Polski to »Niemcy Wschodnie«. AfD to druga siła polityczna w Niemczech. I coraz większe zagrożenie dla polskich interesów" - napisał Jakub Wiech.
Podobnie wpis Alice Weidel ocenił zajmujący się Niemcami prof. Żerko. "Dla pani rzecznik AfD obszar dawnej NRD to »Niemcy środkowe«. Czyli polskie Ziemie Zachodnie i Północne to »Niemcy wschodnie«" - napisał.
To nie pierwsza wypowiedź polityka AfD, która wywołała skandal. Dwa lata temu Alexander Gauland stwierdził, że zawarcie paktu Ribbentrop-Mołotow przez hitlerowskie Niemcy i rządzony przez Stalina ZSRR w 1939 r. było słuszną z punktu widzenia realizmu politycznego decyzją.
Inny z polityków AfD pisał także o "czystkach etnicznych" jakie miały być dokonywane na Niemcach podczas II wojny światowej.
dz/niezalezna.pl