Rosyjska Cerkiew: pacyfizm jest nie do pogodzenia z prawosławiem
Rosyjski Kościół prawosławny stwierdził, iż pacyfizm jest nie do pogodzenia z prawosławiem, o czym ma świadczyć fakt, że występuje on w nauczaniu heretyckim. Do takiego wniosku doszedł sąd kościelny, który rozpatrywał sprawę księdza Ioanna Burdina z obwodu kostromskiego, położonego na północny wschód od Moskwy.
2023-06-18, 18:59
Jest on sądzony zaocznie za swoje antywojenne wypowiedzi sprzed ponad roku, wkrótce po rozpoczęciu przez Rosję działań zbrojnych przeciw Ukrainie. Duchowny obecnie przebywa w Bułgarii.
Rozprawa ws. słów kapłana
Na rozprawie rozpatrywano słowa kapłana, które - według sędziów kościelnych - publicznie oczerniają działalność najwyższych władz kościelnych, podważają zaufanie wiernych do patriarchy i biskupów oraz szkodzą jedności kościelnej. W tym kontekście uznano, że pacyfizm, za pomocą którego ksiądz Burdin usiłował uniknąć zarzutów przeciw niemu, nie da się pogodzić z obowiązującą nauką Kościoła prawosławnego. Zdaniem rosyjskich działaczy kościelnych, pacyfizm występował w poglądach heretyckich w różnych okresach dziejów Kościoła - u gnostyków, paulicjan, bogomilów, albigensów i tołstojowców.
Sędziowie wskazali ponadto, że "pacyfizm Ioanna Burdina jest w istocie rzekomy" a w jego wypowiedziach "wyraźnie widać jego antyrosyjskie stanowisko polityczne, które jest postrzegane jako nie do przyjęcia w kraju".
Na początku marca 2022 roku, w cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego we wsi Karabanowo w obwodzie kostromskim, 51-letni kapłan wygłosił kazanie antywojenne. Powiedział w nim m.in., że po rozpoczęciu tej wojny "nie można przyjść do kościoła i udawać, że nic się nie stało".
REKLAMA
dz/IAR
REKLAMA