Premier Morawiecki: niekontrolowana migracja wiąże się ze wzrostem przestępczości

Każdego dnia docierają do nas bardzo niedobre wieści z krajów w zachodniej Europie o zbrodniach, strzelaninach, makabrycznych wydarzeniach. Dzieje się tak dlatego, że mamy do czynienia z niekontrolowaną migracją, która wiąże się ze wzrostem przestępczości - ocenił premier Mateusz Morawiecki.

Premier podczas wizyty na terenie budowy posterunku policji w Brojcach (Zachodniopomorskie) nawiązując do zabójstwa 27-letniej Polki w Grecji mówił, że "każdego dnia docierają do nas bardzo niedobre wieści z różnych krajów w zachodniej Europie o zbrodniach, strzelaninach, makabrycznych wydarzeniach".

Wzrost przestępczości

- Słyszymy również o zamachach bombowych, o strzelaninach, np. w Szwecji, która jest mniej więcej czterokrotnie mniejszym krajem ludnościowo od Polski. Takich wydarzeń od początku roku było 144, czyli niemal każdego dnia albo strzelanina, wojny gangów, albo jakieś zamachy bombowe - powiedział.

- Słyszymy o strasznych zbrodniach też w innych częściach Europy Zachodniej. Zadajmy sobie pytanie, dlaczego tak się dzieje. Dzieje się tak dlatego, że mamy do czynienia z niekontrolowaną migracją, która jednocześnie też wiąże się ze wzrostem przestępczości - ocenił.

Szef rządu zwrócił też uwagę, że kiedy rządziła Platforma Obywatelska, to zamknięto ponad połowę posterunków policji - ponad 400 z ok. 817. - To oznacza, że oni chcieli się przypodobać polityce europejskiej, przypodobać w Brukseli, zamykali posterunki policji, a otwierali granice. Otwarte granice, przyjmiemy każdą ilość [migrantów - red.] - tak mówił rzecznik PO - przypomniał premier.

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki o bezpieczeństwie Polaków (IAR) 0:29

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

PiS na straży bezpieczeństwa Polaków

- Drodzy rodacy, rząd Prawa i Sprawiedliwości stoi na straży bezpieczeństwa Polaków - zapewnił Mateusz Morawiecki wskazując, że rząd odtworzył ponad 100 posterunków policji w różnych miejscach kraju. Dodał, że tworzone są nowe posterunki policji, bo to warunek bezpieczeństwa.

Przywoływał też dane mówiące, że 96 proc. Polaków oceniło, że czują się bezpiecznie w swojej okolicy. - Ciekawe czy Szwed czy Francuz by tak powiedział na przedmieściach Paryża, który boi się czasami wyjść na spacer wieczorem - mówił szef rządu.

Premier Mateusz Morawiecki dziękował też wszystkim polskim służbom, które dbają o bezpieczeństwo Polaków. - Gwarantuję z naszej strony, że rząd PiS nie będzie zwijał posterunków, tylko będziemy je tworzyli w wielu miejscach, tak jak tutaj w Brojcach. Będziemy je odtwarzali tam, gdzie one były zlikwidowane - oświadczył.

• Gwałt na 18-letniej turystce w Grecji. Dwaj Pakistańczycy skazani na dożywocie
• Matka zamordowanej Anastazji: córka chciała jak najszybciej wyjechać z Kos
• Zabójstwo Polki w Grecji. Polscy prokuratorzy byli obecni podczas przesłuchania podejrzanego

ng/PR24/IAR/PAP