Anastazja wyszła z domu wspólnie z podejrzanym? Policja ma nagranie potwierdzające zeznania współlokatora
W czwartek grecki publiczny nadawca radiowo-telewizyjny ERT podał, że "grecka policja dysponuje nagraniem potwierdzającym zeznania współlokatora 32-letniego Banglijczyka, który jest głównym podejrzanym w sprawie zabójstwa Anastazji na wyspie Kos". Materiał wideo dowodzi, że Polka wyszła z domu wspólnie z mężczyzną z Bangladeszu.
2023-06-22, 12:55
Jak podkreślono, stanowi to krok naprzód w śledztwie dotyczącym śmierci 27-letniej Polki, ponieważ nagranie wyklucza hipotezę, że do zbrodni doszło w domu zamieszkiwanym przez imigrantów z Azji. "Na podstawie nowych doniesień można przypuszczać, że Anastazja prawdopodobnie została zamordowana w miejscu, w którym znaleziono jej ciało" - czytamy na portalu ERT.
Zeznania współlokatora
Pochodzący z Pakistanu współlokator podejrzanego o morderstwo Polki na Kos Banglijczyka zmienił w środę zeznania. Mężczyzna przyznał, że po powrocie do domu zastał w nim współlokatora i dziewczynę, którzy pili piwo. Następnie około godz. 23 usłyszał, jak odjeżdżają oni wspólnie na motocyklu.
Anastazja zaginęła w poniedziałek 12 czerwca na greckiej wyspie Kos, gdzie pracowała w jednym z hoteli. W niedzielę greckie media poinformowały, że znaleziono ciało 27-letniej Polki. Na zwłoki natrafiono około godz. 19 czasu lokalnego ok. kilometra od domu Banglijczyka zatrzymanego wcześniej przez policję i 500 metrów od miejsca, w którym w sobotę znaleziono telefon komórkowy Polki.
Przeprowadzona w poniedziałek późnym wieczorem na wyspie Rodos sekcja zwłok Anastazji potwierdziła śmierć przez uduszenie. Lekarze podkreślili jednak, że ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu, co znacznie utrudniało badania.
REKLAMA
- Śmierć Polki w Grecji. 32-latek z Bangladeszu ma usłyszeć zarzut zabójstwa
- 27-letnia Anastazja umierała w męczarniach. Media: jej ręce były skute kajdankami
- Mieszkańcy Kos w szoku po zabójstwie Polki. "Od kiedy pojawili się migranci, stało się zdecydowanie mniej bezpiecznie"
Udział Polski w śledztwie
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że polski konsul w Atenach jest w stałym kontakcie z miejscową policją prowadzącą poszukiwania, oraz z rodziną zmarłej. Jak podano w komunikacie, ministerstwo nie udziela dodatkowych informacji na temat sprawy ze względu na ochronę danych osobowych.
W środę Zbigniew Ziobro za pośrednictwem Twittera poinformował, że na miejsce wysłani zostali polscy prokuratorzy. "Wczoraj, na moje polecenie, dwóch prowadzących śledztwo prokuratorów z Wrocławia udało się na wyspę Kos. Trwają intensywne rozmowy z prokuraturą i Ministerstwem Sprawiedliwości Grecji, by uzyskali oni zgodę na udział w czynnościach procesowych i niezwłocznie zapoznali się z zebranymi dotychczas dowodami. W tym celu wydane zostały europejskie nakazy dochodzeniowe" - napisał w komunikacie.
PAP/jb
REKLAMA
REKLAMA