Premier Morawiecki udaje się do Brukseli. Na szczycie UE przedstawi plan ws. migracji
Premier Mateusz Morawiecki udaje się dziś do Brukseli, gdzie zaplanowano dwudniowy szczyt Rady Europejskiej. Unijni przywódcy będą rozmawiać o konsekwencjach rosyjskiej agresji na Ukrainę, dalszym wsparciu dla Kijowa, a także o gospodarce, bezpieczeństwie i obronie, migracji oraz stosunkach zewnętrznych. Początek szczytu o godz. 13.00.
2023-06-29, 06:00
Szczyt rozpocznie spotkanie szefów państw i rządów "dwudziestki siódemki" z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, z którym omówione zostaną kwestie bezpieczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem Ukrainy.
"Nasza niezachwiana jedność kontrastuje z brakiem jedności w Rosji, którego dowodem były wydarzenia minionego weekendu (...). Potwierdzimy nasze zobowiązanie do wspierania Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne, w tym poprzez stałą pomoc finansową i wojskową. Powinniśmy również omówić sposoby dalszego zwiększania międzynarodowego poparcia dla ukraińskiej formuły pokojowej" - napisał w liście do unijnych przywódców szef Rady Europejskiej Charles Michel.
Kwestie migracyjne
Ważnym punktem obrad Rady Europejskiej będą kwestie migracyjne. Zdaniem włoskiej premier Giorgii Meloni zajmą one miejsce centralne. Również Polska - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki - zaproponuje swój pogląd na unijną politykę migracyjną.
Na początku czerwca unijne kraje - przy sprzeciwie Polski i Węgier - wstępnie zgodziły się na nowy mechanizm polityki migracyjnej dający wybór europejskim rządom - albo będą przyjmować relokowanych migrantów, albo płacić 20 tysięcy euro za każdą nieprzyjętą osobę.
REKLAMA
Premier Mateusz Morawiecki mówił podczas poniedziałkowego szczytu Grupy Wyszehradzkiej, że w Brukseli przedstawi polski pomysł na politykę migracyjną Wspólnoty. Zarzucił Komisji Europejskiej różnicowanie migrantów, wskazując, że na wsparcie uchodźców z Ukrainy Polska otrzymała wielokrotnie mniejsze środki niż zawarte w nowym mechanizmie 20 tysięcy euro na jednego nieprzyjętego migranta. - To nie jest równoprawne traktowanie migrantów, to jest jawna dyskryminacja. I Komisja Europejska musi to od nas też na Radzie Europejskiej wprost usłyszeć, i na pewno usłyszy - zapewnił premier.
- Jest projekt wniosków na szczyt UE. Nie brak kontrowersji. Najwięcej ws. migracji
- Polska chce likwidacji dysproporcji narodowościowych w KE. Sadoś: dane wskazują na brak równowagi
Na unijny mechanizm zgodziły się Włochy. W parlamencie w Rzymie Giorgia Meloni powiedziała, że jej rząd poparł nowe rozwiązania, ale trzeba je udoskonalić. - Idą one jednak we właściwym kierunku: sprawiają, że odpowiedzialność krajów pierwszego wjazdu jest bardziej zrównoważona, wzmacniają koncepcję bezpiecznego kraju trzeciego, przewidują stały i wiążący mechanizm solidarności, a nawet z elementami elastyczności w swojej treści, proponują, aby państwa, które musiały odmówić relokacji migrantów, płaciły tym, które musiały relokować migrantów. Ale nigdy nie zgodziłabym się na zapłatę za przekształcenie Włoch w obóz dla uchodźców w Europie - powiedziała włoska premier.
Posłuchaj
Przygotowania przed szczytem NATO
Podczas dwudniowego szczytu w Brukseli przywódcy wymienią również poglądy na temat sytuacji gospodarczej. Rozmowy będą dotyczyły głównie unijnej polityki przemysłowej, jednolitego rynku i długoterminowej konkurencyjności i wydajności Europy.
REKLAMA
Z myślą o lipcowym szczycie NATO w Wilnie Rada Europejska omówi współpracę UE-NATO. Unijni przywódcy przeprowadzą ponadto dyskusję strategiczną na temat Chin. Posiedzenie w Brukseli będzie również przygotowaniem do zaplanowanego na połowę lipca szczytu Unii Europejskiej z państwami Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
- Przymusowa relokacja migrantów. Co na ten temat uważają Polacy? Jednoznaczne wyniki sondażu
- Grupa V4 przeciwna relokacjom migrantów, ale nie wszystkie kraje odrzucają unijny pakiet azylowy
ng/IAR
REKLAMA