Strzelanina w Poznaniu; dwie osoby nie żyją. Świadkowie: mężczyzna strzelił do drugiego, potem do siebie

- Mężczyzna podszedł do stolika, przy którym siedziała para, strzelił do siedzącego przy stoliku mężczyzny, potem do siebie - mówią świadkowie zdarzenia do którego doszło w niedzielę po południu w centrum Poznania. Jeden postrzelony zginął na miejscu, drugi - zmarł w szpitalu.

2023-07-16, 20:45

Strzelanina w Poznaniu; dwie osoby nie żyją. Świadkowie: mężczyzna strzelił do drugiego, potem do siebie
Strzelanina w centrum Poznania. Dwie osoby nie żyją. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Do strzelaniny doszło w ogródku restauracyjnym przed hotelem przy ulicy Święty Marcin. Świadkowie mówią, że słyszeli dwa, trzy strzały. Mężczyzna z bronią miał strzelić do drugiego, a potem do siebie. - Musimy to wszystko udokumentować - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

Ofiary to poznanianie. Jeden miał 30 lat, drugi 31. Nie siedzieli przy jednym stoliku w restauracyjnym ogródku, nie byli gośćmi pobliskiego hotelu. Nie wiadomo, co było motywem działania sprawcy.

Policja ustala okoliczności zdarzenia, do którego doszło około 17:00. Na miejscu znaleziono broń - jeden pistolet. Policja zabezpieczyła też nagrania z monitoringu, które pozwolą odtworzyć przebieg strzelaniny.

Odcinek ulicy święty Marcin jest ogrodzony taśmami. Na miejscu pracują służby. Ruch tramwajowy na tym odcinku został wstrzymany i tak będzie prawdopodobnie do końca dnia. Tramwaje jeżdżą objazdami.

REKLAMA

Policja odmawia komentarza na temat prasowych spekulacji odnośnie do relacji pomiędzy strzelającym, ofiarą i kobietą, która siedziała przy stoliku wraz z zastrzelonym.

Czytaj także:

IAR/PAP/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej