Skarga Polski do KE. Poseł PiS: mam nadzieję, że Niemcy zapłacą to, co powinni, albo przynajmniej zabiorą swoje śmieci
2023-07-26, 18:25
- Mam nadzieję, choć to może naiwne, że Niemcy uderzą się w pierś i zabiorą to, co ich - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS Paweł Hreniak, pytany o sprawę wwozu do Polski odpadów. - To dotyczy ponad 35 tys. ton i siedmiu składowisk, w tym dwóch na Dolnym Śląsku, i podejrzewam, że to początek - dodał.
- Mam nadzieję, że Niemcy zapłacą to, co powinni zapłacić, albo przynajmniej zabiorą swoje śmieci, to, co do Polski zwieźli - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS Paweł Hreniak pytany o skargę Polski na Niemców do Komisji Europejskiej.
Polska złożyła do KE skargę na Niemcy za nielegalnie przywiezione odpady. To pierwszy krok postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości UE - przekazała w środę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Nadzieje na reakcję Niemców
Zdaniem gościa Polskiego Radia "mocno ubodliśmy Niemców". - Niemcy lubią chwalić się, jacy to nie są zieloni, tworzą gospodarkę zeroemisyjną, próbują zakazać nam i Europie produkcji energii różnego rodzaju, a dziś okazuje się, że to oni, w dużym stopniu, zaśmiecają nam Europę - ocenił.
Jak mówił, Niemcy zaśmiecają "nie tylko Polskę, ale znaczną część Europy Środkowo-Wschodniej". - Mam nadzieję, choć to może naiwne, że uderzą się w pierś i zrobią to, co do nich należy, zabiorą to, co ich - dodał.
REKLAMA
"To dopiero początek"
Pytany, czy Niemcy mogą uderzyć się w piersi, jeszcze zanim sprawa stanie przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, poseł PiS ocenił, że "trzeba będzie, niestety, dojść do końca, czyli najpierw Komisja Europejska, potem TSUE". - Z tego, co słyszałem od pani minister Moskwy, sytuacja od strony prawnej wydaje się oczywista, jeżeli chodzi o dowody na to, że faktycznie [dowody na to, że] te śmieci pochodziły od Niemców, są - mówił.
- To dotyczy, o ile dobrze pamiętam, ponad 35 tys. ton i siedmiu składowisk, w tym dwóch na Dolnym Śląsku. Podejrzewam, że to początek. Faktycznie, jak widzimy w danych, między 2008 a 2012 rokiem przypływ śmieci z Zachodu był spory - zaznaczył Paweł Hreniak.
Więcej w nagraniu:
Posłuchaj
Paweł Hreniak o skardze Polski do KE: myślę, że mocno ubodliśmy Niemców ("Rozmowa PR24") 13:13
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- Toksyczne dziedzictwo Tuska. Rząd PO ułatwił funkcjonowanie składowisk trujących odpadów
- Minister Moskwa: rząd PO-PSL stworzył w Polsce śmieciowe eldorado, dowiedział się o tym cały świat
Ponad 30 tys. ton śmieci
Polska skarży Niemcy przed Komisją Europejską w sprawie śmieci. Sprawa dotyczy 35 tysięcy ton nielegalnych odpadów na siedmiu składowiskach. Minister środowiska podkreśliła, że strona polska wielokrotnie interweniowała u zachodniego sąsiada na poziomie landowym i federalnym, by usunął śmieci z Polski. Minister Anna Moskwa przekazała, że niemiecki rząd wskazywał na to, iż jest to w kompetencji landów, a te - jak mówiła - nie spieszyły się z podjęciem działań.
[ZOBACZ TAKŻE] Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa gościem "Sygnałów dnia" Programu 1 Polskiego Radia:
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Paweł Hreniak (poseł PiS)
Data emisji: 26.07.2023
Godzina emisji: 17.35
REKLAMA
Polskie Radio 24, IAR/ mbl
REKLAMA