"Głos, który kruszył kamień". Wielkie gwiazdy żegnają Sinead O'Connor

2023-07-27, 06:45

"Głos, który kruszył kamień". Wielkie gwiazdy żegnają Sinead O'Connor
Spływają kondolencje po śmierci Sinead O'Connor. Foto: PAP/EPA/ENNIO LEANZA

"Miała głos, który kruszył kamień" - tak Sinead O'Connor wspomina piosenkarka Alison Moyet. "Mam nadzieję, że wiedziała, jak bardzo jest kochana" - dodał znany komik Dara Ó Briain. Spływają kondolencje i wspomnienia po śmierci Sinead O'Connor.

"Jej muzykę kochano na całym świecie, obdarzona była niezrównanym talentem" - tak wokalistkę pożegnał premier Republiki Irlandii Leo Varadkar. "To taka tragedia. Co za strata. Zmagała się z demonami przez całe życie" - napisała na Twitterze wokalistka Melissa Etheridge. "Słyszałam kiedyś, jak Sinead śpiewa a cappella w pustej kaplicy w Irlandii" - wspomina aktorka Jamie Lee Curtis. "To była jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie dane mi było słyszeć w życiu" - dodaje. "Brakuje słów" - napisał po prostu lider R.E.M. Michael Stipe.

Urodzona w Dublinie artystka ma na koncie dziesięć albumów studyjnych. Status megagwiazdy dał jej utwór "Nothing Compares 2 U" z albumu "I Do Not Want What I Haven't Got". Śpiewała między innymi na płycie "Us" Petera Gabriela i na słynnym koncercie The Wall w Berlinie, zorganizowanym przez Rogera Watersa, byłego basistę Pink Floyd.

"Śpiewała jak anioł, ale zmagała się z demonami"

Angażowała się w sprawy polityczno-społeczne. Ogoliła głowę, tłumacząc, że to protest przeciwko uprzedmiotowieniu kobiet. Krytykowała Kościół katolicki za przypadki pedofilii wśród kapłanów. Wywołała kontrowersje, gdy podarła w telewizji zdjęcia papieża Jana Pawła II.

"Często zdawało się, że prowadzi wojnę sama ze sobą" - pisze w nekrologu "Irish Times", podkreślając: "W »Nothing Compares 2 U« śpiewała jak anioł, ale zmagała się z demonami".

Posłuchaj

Nie żyje S. O'Connor. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:55
+
Dodaj do playlisty

Przez lata zmagała się z problemami psychicznymi. Zdiagnozowano u niej osobowość typu borderline. Opowiadała, że padła ofiarą przemocy ze strony własnej matki. W zeszłym roku jedno z jej czworga dzieci popełniło samobójstwo.

Pięć lat temu przeszła na islam. "Podczas ostatniego tournée miała na sobie hidżab i abaję, ale poza tym nic się nie zmieniło. Jej głos nadal powodował, że włosy stawały dęba" - notuje w nekrologu "Guardian".

Czytaj także:

dn/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej