Pomoc dla walczącej Ukrainy. Emilewicz: Amerykanie chcą, by większa część trafiała przez Polskę
- Strona amerykańska wyraziła zainteresowanie, aby jeszcze większa część pomocy Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy trafiała tam przez Polskę - powiedziała wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jadwiga Emilewicz.
2023-07-29, 09:50
Zdaniem pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, z procesem odbudowy Ukrainy, inwestowaniem na tamtejszym rynku nie powinniśmy czekać "na dzień po tym, kiedy skończy się wojna".
- Inwestycje infrastrukturalne, drogowe, kolejowe, zwłaszcza w zachodniej Ukrainie powinny być realizowane już teraz, co wymaga ustalenia źródeł finansowania - powiedziała PAP Emilewicz, która rozmawiała m.in. na ten temat podczas niedawnej wizyty w USA i spotkań z przedstawicielami amerykańskiej administracji, biznesu oraz ekspertami w Waszyngtonie.
Nowe kanały transportowe
Według wiceminister funduszy Morze Czarne na razie nie może być rozważane jako bezpieczna droga transportu towarów - tak jak to miało miejsce przed wojną.
- Jeśli budujemy nowe kanały transportowe dla towarów z Ukrainy, to wymaga to inwestycji m.in. na terenie Polski, Czech, Słowacji i Rumunii - podkreśliła. Niezbędne jest - jak wyjaśniła - m.in. poszerzenie zdolności przeładunkowych portów, w tym portów polskich.
REKLAMA
- Środki na tego typu inwestycje powinny być wkładem państw i międzynarodowych instytucji finansowych - wskazała.
Temat ten został poruszony m.in podczas rozmów w USA z przedstawicielami Banku Światowego. - Spotkał się on z dużym zainteresowaniem naszych amerykańskich partnerów. Nie tylko w kontekście zboża i artykułów rolnych, ale też innych towarów z Ukrainy, dla których trzeba szukać nowych kanałów transportowych w drodze na rynki docelowe - zaznaczyła Emilewicz.
Zwiększenie pomocy
Jak przekazała, rozmowy w Stanach Zjednoczonych dotyczyły też podtrzymania gotowości do realizacji logistyki przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych dla pomocy humanitarnej i militarnej, która trafia na Ukrainę przez Polskę. - Nasi partnerzy, zarówno w Departamencie Stanu, jak i Departamencie Handlu wysoko oceniają nasz profesjonalizm - dodała wiceszefowa MFiPR.
Według Emilewicz strona amerykańska wyraziła też zainteresowanie, by "jeszcze większa część amerykańskiej pomocy dla Ukrainy trafiała tam przez Polskę".
REKLAMA
- Wszyscy moi rozmówcy zwracali uwagę na unikalną rolę Polski w procesie dostarczania pomocy humanitarnej i militarnej, a także nasze bogate doświadczenia i wiedzę na temat rynku ukraińskiego, które są bezcenne dla wszystkich darczyńców międzynarodowych - wskazała.
Biorąc pod uwagę powyższe, "strona amerykańska wyraziła gotowość, aby poprzeć starania naszego kraju o udział w pracach Komitetu Sterującego Platformy Koordynacyjnej Darczyńców Grupy G7" - powiedziała wiceminister w rozmowie z PAP.
Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że będzie kontynuować rozmowy dotyczące pomocy dla Ukrainy w ramach krajów Trójmorza. - Nie tylko świadczymy największą pomoc, ale też ponosimy bezpośrednio konsekwencje związane z wojną - stwierdziła.
Zwróciła ponadto uwagę, że "wiele inwestycji związanych z włączaniem Ukrainy w gospodarczy krwioobieg europejski będzie musiało być zlokalizowanych właśnie w państwach Trójmorza".
REKLAMA
Wiceminister funduszy wyjaśniła, że jej odpowiednicy z krajów bałtyckich i innych państw Europy Środkowej "będą kolejnymi adresatami rozmów m.in. w kontekście tworzenia zaplecza finansowego i ubezpieczeniowego pod inwestycje na Ukrainie".
Dodała, że na prośbę polskich przedsiębiorców jeszcze w sierpniu planuje kolejne wizyty na Ukrainie.
- Odbudowa Ukrainy po wojnie. Emilewicz: czekamy na konkretną listę projektów inwestycyjnych dla krajowych firm
- Udział Polski w odbudowie Ukrainy. Premier Morawiecki gościem konferencji w Warszawie
- Rosja gotowa atakować cywilne statki na Morzu Czarnym. Niepokojące doniesienia USA
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA
REKLAMA