Protesty w Gruzji. Autobus z rosyjskimi turystami obrzucony jajkami i butelkami

W Batumi Gruzini protestowali przeciwko przybyciu do portu w tym mieście rosyjskiego wycieczkowca Astoria Grande z 800 turystami na pokładzie - informuje portal Echo Kaukazu. Jednostka zmierza z powrotem do Rosji i była już w Batumi przed kilkoma dniami, zanim odwiedziła Turcję.

2023-07-31, 13:27

Protesty w Gruzji. Autobus z rosyjskimi turystami obrzucony jajkami i butelkami
Gruzja: protestujący obrzucili jajkami i butelkami autobus z rosyjskimi turystami. Foto: Ella_Ca / Shutterstock &twitter.com / @MtavariChannel

Przed statkiem protestowali studenci, opozycjoniści i działacze społeczni. W porcie ustawiono metalowe barierki, a porządku pilnowała policja. Pomimo tego protestujący obrzucili jajkami i butelkami autokar, którym poruszali się rosyjscy turyści. Zatrzymano 9 osób, w tym obywatela Ukrainy.

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili poparła protesty, ale Irakli Kobakhidze, przewodniczący parlamentu z partii Gruzińskie Marzenia, potępił je i nazwał "zezwierzęceniem". Do poprzednich protestów doszło 27 lipca, podczas pierwszej wizyty Astorii Grande w Batumi.

Na pokładzie statku są m.in. artyści popierający rosyjską agresję przeciwko Ukrainie oraz reżim oskarżonego o zbrodnie wojenne Władimira Putina.

Kłamliwe wypowiedzi rosyjskich turystów

Oburzenie wywołało zachowanie rosyjskich turystów, którzy w rozmowie z mediami powiedzieli, że Rosja nie jest okupantem i wyzwoliła Abchazję od Gruzji.

REKLAMA

W reakcji na te wystąpienia wiceminister gospodarki Gruzji Guram Guramiszwili ogłosił, że "kraj jest otwarty dla turystów zarówno drogowych, jak i lotniczych", a także "ważne jest, aby kraj pozycjonował się pod względem komunikacji morskiej i wykorzystywał potencjał, jaki ma w kierunku morskim branży turystycznej".

Od 1992 roku Abchazja pozostaje poza zwierzchnością władz w Tbilisi. Separatystyczny rząd Abchazji przyjmuje, że jest ona niepodległym państwem. Jej niepodległość uznaje zaledwie kilka państw, w tym Rosja, która uznała ją w 2008 roku po kilkudniowej wojnie z Gruzją.

Czytaj także:

IAR/PAP/łl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej