PO atakuje spotem, przypomina Caracale. Milczą o defektach śmigłowców i niekorzystnych umowach
Platforma Obywatelska powraca do Caracali i atakuje działania jakie podejmuje rząd, żeby zapewnić Polsce bezpieczeństwo. Krytykuje rezygnację z kupna francuskich śmigłowców. Jak przypomina TVP Info, sprzęt był obciążony licznymi wadami. Informowali o tym eksperci. Niekorzystna była również kwota zaproponowana Polsce za kupno maszyn i wartość umowy offsetowej. O tym autorzy spotu Platformy już nie powiedzieli.
2023-08-05, 22:02
W treści spotu pojawiają się informacje, że PiS zdemontował nasze bezpieczeństwo. Do listy zarzutów twórcy filmiku dorzucają jeszcze decyzję o unieważnieniu przez Antoniego Macierewicza kontraktu na 50 śmigłowców wielozadaniowych Caracal. Platforma przekonuje, że dziś mogłyby chronić polskie niebo.
Caracale z defektem
Jak przypomina TVP Info, szef resortu obrony, którym był wtedy Antoni Macierewicz zrezygnował z negocjacji i odrzucił ofertę kupna śmigłowców. Opinie licznych ekspertów potwierdzały wówczas, że maszyny są bardzo podatne na awarie.
Słuszność podjętej przez ministra Macierewicza potwierdził również skandal, który wybuchł w 2017 roku we Francji. Okazało się, że ze wszystkich tego typu maszyn, które posiadała wtedy armia francuska, zaledwie jedna czwarta funkcjonuje sprawnie. Decyzja Antoniego Macierewicza, wbrew założeniom Tuska, była jak najbardziej uzasadniona.
REKLAMA
Portal ekonomiczny "La Tribune" informował, że koszty napraw tych śmigłowców, w samej Francji, wzrosły prawie dwukrotnie - czytamy w artykule. Z materiału dowiadujemy się również, że kwota kontraktu z koncernem Airbus była znacznie wyższa od tej, korą wynegocjowała sobie Brazylia.
"Rząd koalicji PO-PSL wynegocjował za 50 śmigłowców Caracal kwotę około 3 mld euro (13 mld zł), podczas gdy Brazylijczycy za tę samą liczbę maszyn mieli zapłacić w 2017 roku już tylko 1,847 mld euro (około 8 mld zł)" - przypomina TVP Info
Portal przywołuje ustalenia "Naszego Dziennika" z 2017 roku, z których wynika że jedną z głównych przyczyn zerwania kontraktu na dostawy śmigłowców H225M był brak umowy offsetowej. "Wartość offsetu dla Brazylii była wyższa niż w Polsce (przekraczała 100 proc. wartości kontraktu przy zastosowaniu tzw. mnożników offsetowych). Cytowany przez gazetę ówczesny wiceminister obrony Bartosz Kownacki wskazał, że offset proponowany Polsce przez AH miał wartość 3 mld zł wobec kontraktu o wartości 13 mld zł" - czytamy w TVP Info.
Afera korupcyjna
W tle dyskusji na temat rezygnacji z zakupu francuskich śmigłowców dla Polski była wtedy afera korupcyjna związana ze sprzedażą maszyn do Kuwejtu. Według francuskiego magazynu "Marianne" za zakup 30 maszyn, libański pośrednik, zażyczył sobie od producenta 60 mln euro.
REKLAMA
W tej sprawie, jak przypomina TVP Info, pomiędzy grudniem 2017 a styczniem 2019 roku Narodowa Komisja Antykorupcyjna i Biuro Kontroli Państwowej nadzorowała postępowanie antykorupcyjne. Kuwejt podpisał umowę, ale w 2020 roku "odmówił odbioru wadliwych maszyn".
"Wojsko Polskie tymczasem będzie korzystać z nowoczesnych i sprawdzonych w warunkach bojowych amerykańskich śmigłowców Boeing AH-64 Apache oraz Sikorsky UH-60 Black Hawk" - czytamy w artykule dziennikarzy TVP Info. Jednak o tych faktach w spocie PO nie znajdujemy żadnych informacji.
Poboży: mamy nowy etap wojny hybrydowej, najważniejsze, by nie wywoływać paniki w społeczeństwie
Czytaj również:
- Jak PO likwidowała jednostki wojskowe? KPRM przedstawia "mapki hańby"
- Tak Klich kilka lat temu chwalił się likwidacją garnizonów. Przypominamy słowa byłego szefa MON
TVP Info/mm
REKLAMA
REKLAMA