Premier Morawiecki wystosował oficjalne zaproszenie do debaty. Co na to Weber?
Premier RP Mateusz Morawiecki opublikował we wtorek zaproszenie do debaty dla niemieckiego polityka, szefa grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL). To następstwo słów Manfreda Webera, który w wywiadzie dla telewizji ZDF zapowiedział "zwalczanie" PiS-u. Debata, do której polski premier zaprosił szefa EPL ma odbyć się w dniu 2 października bieżącego roku.
2023-08-08, 19:45
Premier Morawiecki gotowy do debaty
Szef rządu uznał, że słowa Webera są bezprecedensowe we współczesnej historii i mogą zostać zinterpretowane jako "próba bezpośredniego ingerowania" w polskie wybory parlamentarne, które odbędą się 15 października. Zdaniem premiera Morawieckiego, Polacy powinni być świadomi "prawdziwych intencji" ugrupowania Webera.
"Polska nie potrzebuje lekcji demokracji, bo to dzięki Solidarności wolność i demokracja istnieją dziś w tej części Europy" - stwierdził Mateusz Morawiecki.
Jak przekazał polski premier, jest on gotowy do debaty z Weberem dotyczącej wyzwań przed jakimi stoi dzisiaj Europa, jednak obywatele Polski są "najbardziej zmartwieni problemami w Polsce, ponieważ »polskie problemy« obwieszczane w zachodniej Europie po prostu nie istnieją". Szef polskiego rządu zaproponował jako tematy do dyskusji kryzys migracyjny, problemy społeczne lub gospodarkę. Zaznaczył, że debata może odbyć się za pośrednictwem telewizji, bądź innego medium.
REKLAMA
Weber atakuje Polskę
Manfred Weber, szef grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w PE, w wywiadzie dla niemieckiej telewizji ZDF mówił o "zwalczaniu" PiS-u i stwierdził, że "każda partia musi zaakceptować państwo prawa; to jest zapora przeciw przedstawicielom PiS-u w Polsce, którzy systematycznie atakują państwo prawa i wolne media".
Powiedział także, że "niemiecka AfD, podobnie jak Le Pen we Francji albo PiS w Polsce, są naszymi wrogami". Niemiecki polityk już wcześniej wypowiadał się w podobnym tonie. - Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy - powiedział w czerwcu wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
"Nie, nie. Nie mieszamy się w to w ogóle"
O tę właśnie debatę chcieli Webera dopytać redaktorzy "Politico". Zadzwonili więc do biura Europejskiej Partii Ludowej, aby dowiedzieć się, czy niemiecki polityk stawi się na taką rozmowę.
Konwersacja dziennikarzy portalu z przedstawicielami EPL była jednak bardzo krótka. - Nie, nie. Nie mieszamy się w to w ogóle - usłyszeli w słuchawce.
REKLAMA
Zobacz. Rozmowa z Rafałem Bochenkiem, rzecznikiem PiS
Czytaj też:
- "Powinniśmy potępiać taki język". Poseł PSL o słowach Manfreda Webera
- Poseł PO o wypowiedzi Webera: realnym problemem Polaków są wysokie ceny energii
PAP/mn
REKLAMA