Nowe sankcje Japonii przeciwko Rosji. Chodzi o zakaz eksportu używanych pojazdów
Japonia zakazała eksportu używanych pojazdów i ich wyposażenia do Rosji. To element nowego pakietu sankcji przeciwko Moskwie, który wprowadził rząd w Tokio.
2023-08-09, 08:40
Zakaz dotyczy popularnych wśród Rosjan używanych aut o pojemności silnika powyżej 1.9 litra, a także samochodów hybrydowych i elektrycznych. Do Rosji nie będą mogły być sprzedawane także akcesoria i części zamienne do japońskich samochodów. Chodzi między innymi o wyposażenie czy opony.
Kolejne japońskie sankcje
To kolejne japońskie sankcje wymierzone w Moskwę od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wcześniej rząd w Tokio zakazał między innymi eksportu ciężarówek i luksusowych pojazdów do Rosji.
Rozszerzenie restrykcji to skutek szczytu grupy G7, który obył się w maju w Hiroszimie. Wtedy przywódcy siedmiu najbogatszych krajów świata zobowiązali się zaostrzyć sankcje przeciwko Rosji.
REKLAMA
***
Z kolei wcześniej 20 lipca również Stany Zjednoczone ogłosiły kolejny pakiet sankcji wobec 120 rosyjskich podmiotów i przedstawicieli przemysłu zbrojeniowego, wydobywczego, energetycznego oraz technologicznego. Biały Dom zapowiedział, że to nie koniec sankcji wobec Rosji w związku z inwazją na Ukrainę.
Wśród podmiotów objętych sankcjami są rosyjskie fabryki amunicji i materiałów wybuchowych, firmy informatyczne, cztery spółki zależne Rosatomu, Uralski Koncern Górniczo-Metalurgiczny oraz firmy sektora chemicznego. Sankcje objęły też firmy z Kirgistanu zaangażowane w omijanie wcześniejszych restrykcji.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby powiedział, że dodatkowe sankcje jeszcze bardziej utrudnią Rosji dostęp do produktów militarnych używanych podczas nielegalnej wojnie na Ukrainie. - Dopóki trwa wojna, dopóty będziemy podejmować tego rodzaju działania - powiedział. Przedstawiciel Białego Domu dodał, że sankcje były przygotowywane od czasu szczytu G7 w Hiroszimie.
REKLAMA
- Ponad 900 europejskich firm nadal działa na terenie Rosji
- Sankcje UE wobec Białorusi weszły w życie. Na czarną listę wpisano przedstawicieli reżimu
IAR/nt
REKLAMA