"Miał pod sobą kino, radio i wydawnictwa". Prof. Pleskot o resorcie informacji i propagandy PRL
Propagandę w komunistycznym resorcie uprawiali nie tylko fanatyczni komuniści, to często byli młodzi ludzie, którzy przypadkowo znaleźli się w tym ministerstwie, a przed wojną niekoniecznie byli związani z komunizmem. Tę propagandę tworzyli pragmatycy - powiedział w Polskim Radiu 24 historyk, główny specjalista w Oddziałowym Biurze Badań Historycznych IPN w Warszawie, prof. Patryk Pleskot
2023-08-13, 08:55
Ministerstwo Informacji i Propagandy funkcjonowało w PRL w latach 1944 - 1947. Jego utworzenie przewidziano już w manifeście PKWN. Był to jeden z trzech resortów, władzę nad którymi formalnie objęli komuniści - powiedział w polskim Radiu 24 historyk, główny specjalista w Oddziałowym Biurze Badań Historycznych IPN w Warszawie, prof. Patryk Pleskot. Wymienił, że dwa pozostałe to resort bezpieczeństwa publicznego i oświaty.
Formalnie szefem resortu, później ministrem, został Stefan Matuszewski. - Przewidywano, że ten resort będzie miał pod sobą radio, kino, wydawnictwa. To olbrzymi resort. Cała działalność publiczna nowo tworzonego państwa miała być podporządkowana informacji i propagandzie, ale szybko się okazało, że pojedyncze jednostki - wydawnictwa, radio kina, wyemancypowały się spod tej kontroli - zaznaczył. - W pewnym momencie resort informacji i propagandy liczył sobie ponad 2,5 tys. pracowników w centrali w Warszawie i filiach w całym kraju - wyliczył.
Koniec w 1947
Jak mówił gość Polskiego Radia 24, wskutek tego, że własną działalność propagandową zaczęła prowadzić partia, resort propagandy stał się niepotrzebny. - Partia zaczęła wypychać Ministerstwo Informacji i Propagandy, a propaganda miała się rozlać na wszystkie instytucje. Wszystkie instytucje partyjne miały prowadzić działalność propagandową - dodała.
- W kwietniu 1947 roku następuje decyzja o likwidacji, cześć pracowników przechodzi do ministerstwa kultury i sztuki, niektórzy do spółdzielni wydawniczych, a część dostaje wypowiedzenia. - Płace w resorcie nie były wyjątkowo duże. Partia płaciła więcej, Wydawnictwo "Czytelnik" płaciło więcej, redakcje gazet płaciły więcej - mówił prof. Patryk Pleskot.
REKLAMA
Gość PR24 zwrócił uwagę, że propagandę w resorcie uprawiali nie tylko fanatyczni komuniści. - To często byli młodzi ludzie, którzy przypadkowo znaleźli się w tym ministerstwie, a przed wojną niekoniecznie byli związani z komunizmem. Tę propagandę tworzyli pragmatycy - podkreślił.
Więcej w nagraniu
Posłuchaj
Czytaj także:
- "Był tym, który poznał Zachód". Prof. Antoni Dudek o micie Edwarda Gierka
- Apogeum terroru. 71 lat temu komuniści skazali na śmierć sześciu lotników Wojska Polskiego
***
Audycja: "PRL. Historia prawdziwa"
Prowadzący: Robert Tekieli
Gość: prof. Patryk Pleskot (główny specjalista w Oddziałowym Biurze Badań Historycznych IPN w Warszawie)
REKLAMA
Data emisji: 13.08.2023
Godzina emisji: 7.35
Polskie Radio 24/ mbl
REKLAMA