"Nie było takich działań od 50 lat". Siły Ukrainy o kontrofensywie w obwodzie charkowskim

- Ukraińska kontrofensywa w obwodzie charkowskim we wrześniu 2022 r., w wyniku której wyzwolono spod rosyjskiej okupacji ponad 10 tys. km kw. terytorium, była operacją, jakiej nie oglądano na świecie od 50 lat - ocenił starszy porucznik Andrij Kowal, przedstawiciel Centrum Badań nad Historią Wojskowości Sił Zbrojnych Ukrainy.

2023-09-08, 16:27

"Nie było takich działań od 50 lat". Siły Ukrainy o kontrofensywie w obwodzie charkowskim
Siły zbrojne: kontrofensywa w obwodzie charkowskim w 2022 roku była operacją, jakiej nie widziano na świecie od 50 lat. Foto: PAP/Abaca

Operacja charkowska rozpoczęła się 6 września ubiegłego roku i trwała około miesiąca. Ukraińskie wojska odzyskały kontrolę nad około 500 miejscowościami, przejęły około 400 rosyjskich czołgów i 400 bojowych wozów piechoty, do 200 transporterów opancerzonych oraz wielką ilość amunicji i broni strzeleckiej - wyliczył Kowal, cytowany przez agencję Ukrinform.

Jak podkreślono, o sukcesie kontrofensywy przesądziły wówczas nie tylko skuteczne działania bojowe, ale też umiejętne zabiegi dezinformacyjne, które wprowadziły Rosjan w błąd. Już w lipcu 2022 r. prezydent Wołodymyr Zełenski wydał rozkaz opracowania planu wyzwolenia południa, czyli obwodu chersońskiego. Następnie w mediach pojawiało się wiele sugestii, że to właśnie tam nastąpi główne uderzenie - przypomniał historyk ukraińskiej armii.

Zobacz także na i.pl: Doradca MSW Ukrainy krytykuje Komisję Śledczą ONZ ds. zbrodni na Ukrainie: Bucza, Mariupol i inne zbrodnie rosyjskie nie wystarczą?

Okupacja sił rosyjskich

Zmusiło to wroga do przerzucenia na południe części rezerw, w tym z obwodu charkowskiego. Gdy ofensywa na Charkowszczyźnie już się rozpoczęła, tylko w dniach 9-10 września nasi wojskowi zdołali przebić się 70 km w głąb okupowanych terytoriów - dodał Kowal.

REKLAMA

W wyniku wrześniowej kontrofensywy ukraińskie wojska odzyskały kontrolę nad większością wschodniej i południowo-wschodniej części obwodu charkowskiego, w tym m.in. miastami Wełyki Burłuk, Izium, Kupiańsk, Wołczańsk i Bałaklija. Pod okupacją sił rosyjskich pozostaje obecnie wąski pas tego regionu przy granicy z obwodem ługańskim.

Rok po pamiętnej operacji na wyzwolonych terytoriach niemal całkowicie przywrócono dostawy elektryczności. Wciąż trwają prace nad odbudową zniszczonej infrastruktury, w tym budynków mieszkalnych. Około 300 pirotechników każdego dnia zajmuje się oczyszczaniem zaminowanych terenów z rosyjskich ładunków wybuchowych - zauważył Ukrinform.

Czytaj także:

Zobacz także: Paweł Jabłoński w Polskim Radiu 24

REKLAMA

PAP,pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej