Kołodziejczak politycznym wysłannikiem Tuska. Telus: chcą medal za nie swoje zasługi

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus powiedział, że Donald Tusk i Michał Kołodziejczak będą chcieli przypisać sobie zasługi związane z przedłużeniem embarga na wwóz ukraińskiego zboża. 

2023-09-12, 09:37

Kołodziejczak politycznym wysłannikiem Tuska. Telus: chcą medal za nie swoje zasługi
Minister rolnictwa Robert Telus o wyjeździe Donalda Tuska i Michała Kołodziejczaka do Strasburga: będą chcieli przypisać sobie zasługi związane z przedłużeniem embarga. Foto: PAP/Tomasz Wojtasik

Tak w Programie 1 Polskiego Radia minister rolnictwa skomentował zapowiedziany wyjazd polityków Koalicji Obywatelskiej do Strasburga, gdzie dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat importu ukraińskiego zboża.

Robert Telus zapowiedział, że dziś o 11 rząd podejmie uchwałę w sprawie embarga na wwóz ukraińskiego zboża do Polski. W uchwale będzie mowa o tym, iż jeśli Komisja Europejska nie przedłuży zakazu, przedłuży go Polska. Minister rolnictwa podkreślił, że nie ma powodu, żeby embargo wygasło po 15 września.

Do 15 września zakaz wwozu ukraińskiego zboża obowiązuje na terenie Polski, Bułgarii, Węgier, Rumunii i Słowacji.

Posłuchaj

Minister rolnictwa Robert Telus o wyjeździe Donalda Tuska i Michała Kołodziejczaka do Strasburga (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

Zdecydowana deklaracja

Prawo i Sprawiedliwość opublikowało na Facebooku nowy spot wyborczy. Premier Mateusz Morawiecki mówi w nim, że Polska nie zgodzi się na zniesienie embarga na ukraińskie zboże i niezależnie od decyzji Unii Europejskiej utrzyma zakaz.

REKLAMA

- Tylko rząd Prawa i Sprawiedliwości daje gwarancję, że interesy naszych rolników będą chronione - powiedział premier. - Mówimy nie dla rozchwiania i szkodzenia polskiemu rynkowi rolnemu, konsumentom i producentom - dodał.

- To nasza twarda postawa spowodowała, że import ukraińskiego zboża na wspólny unijny rynek został zatrzymany - przypomniał szef rządu i wskazał, że "teraz Unia rozważa, czy utrzymać to embargo".

- Polska nie pozwoli, by zalało nas ukraińskie zboże  - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu zadeklarował, że "niezależnie od tego, jaka będzie decyzja brukselskich urzędników, my granicy nie otworzymy. Tam muszą wziąć to pod uwagę, bo to Polacy decydują, jak mają wyglądać sprawy w naszym własnym domu".

REKLAMA

Czytaj w tvp.info: Kolejne rozmowy w sprawie embarga na ukraińskie zboże

***

iar/as

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej