Unijne subsydia dla "elektryków" z Chin. KE wszczyna dochodzenie. "Nie akceptujemy tego"
Komisja Europejska wszczyna dochodzenie w sprawie subsydiów dla pojazdów elektrycznych pochodzących z Chin. Zapowiedziała to swoim orędziu o stanie Unii Europejskiej wygłaszanym w środę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.
2023-09-13, 11:10
- Sektor pojazdów to branża kluczowa dla czystej gospodarki, posiadająca ogromny potencjał dla Europy. Jednak rynki światowe są obecnie zalane tańszymi chińskimi samochodami elektrycznymi. A ich cenę sztucznie zaniża się ogromnymi dotacjami państwa. To zniekształca nasz rynek. A ponieważ nie akceptujemy tego od wewnątrz, nie akceptujemy tego z zewnątrz. Mogę więc dzisiaj ogłosić, że Komisja wszczyna dochodzenie w sprawie subsydiów dotyczące pojazdów elektrycznych pochodzących z Chin - powiedziała szefowa KE.
Nowe relacje z Ameryką Południową
Ursula von der Leyen stwierdziła, że celem UE jest także zacieśnianie współpracy handlowej ze światowymi gospodarkami.
W tym kontekście zapowiedziała, że UE musi dążyć do zawarcia umów o wolnym handlu z Australią, Meksykiem i zrzeszającą państwa Ameryki Południowej organizacją Mercosur do końca tego roku, a wkrótce potem z Indiami i Indonezją.
Co z unijnym rolnictwem?
Wśród wyzwań, przed którymi stoi UE przewodnicząca KE wymieniła rolnictwo. - Chcemy rozpocząć strategiczny dialog na temat przyszłości rolnictwa w UE. Jestem przekonana, że rolnictwo i ochrona świata przyrody mogą iść w parze - podkreśliła.
REKLAMA
Nowy rozdział OZE?
Szefowa KE zapowiedziała też, że KE zaproponuje europejski pakiet dotyczący energii wiatrowej, ściśle współpracując z przemysłem i państwami członkowskimi oraz udoskonali systemy aukcyjne w całej UE. - Jeśli chodzi o Europejski Zielony Ład trzymamy kurs - podkreślała von der Leyen.
Co z inflacją?
Ursula von der Leyen odniosła się też do inflacji w UE.
- Christine Lagarde i EBC ciężko pracują, aby utrzymać inflację pod kontrolą. Wiemy, że powrót do średnioterminowego celu EBC zajmie trochę czasu. Dobra wiadomość jest taka, że ceny energii zaczęły w Europie spadać - wskazała przewodnicząca KE.
PR24/PAP/sw
REKLAMA
REKLAMA