Włochy chcą powstrzymać najazd migrantów na Lampedusę. "Możemy użyć marynarki wojennej"
Wicepremier Włoch Matteo Salvini nie wyklucza użycia marynarki wojennej do powstrzymania fali migrantów, przybywających z Tunezji przez Morze Śródziemne do Włoch. Wskazał, że dotychczasowe wysiłki dyplomatyczne nie przyniosły rezultatów.
2023-09-15, 12:37
Matteo Salvini jest ministrem transportu i infrastruktury, a także konserwatywnej Ligi, drugiej siły obecnej koalicji rządzącej. Mówiąc o dyplomatycznych wysiłkach, które zawiodły, miał na myśli porozumienie podpisane w sierpniu między prezydentem Tunezji Kaisem Saiedem a premier Włoch Giorgią Meloni i szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Tunezyjski prezydent zobowiązał się powstrzymać migrantów w zamian za obiecaną pomoc finansową, której jeszcze nie otrzymał. Zdaniem niektórych włoskich komentatorów masowy napływ migrantów z Tunezji we wtorek i środę był sprowokowany przez władze tunezyjskie, czekające na wsparcie ze strony Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Władze Lampedusy rozpoczęły relokację migrantów, którzy przypłynęli z Afryki w ostatnich dniach - część ma trafić na Sycylię, część na kontynent. Przybyszów jest jednak tak dużo, że Włosi nie są w stanie uporać się z tym zadaniem i większość obcokrajowców wciąż pozostaje na wyspie.
Kryzys migracyjny we Włoszech
Lampedusa jest pierwszym przystankiem na szlaku migracyjnym z Afryki Północnej do Europy. Według lokalnych władz, w ciągu trzech dni przypłynęło tam 6800 migrantów, czyli więcej niż liczy cała populacja tej małej włoskiej wyspy.
REKLAMA
Czytaj w tvp.info: Fake news Tuska i „Gazety Wyborczej”. Oświadczenie prokuratury ws. migrantów
Migranci otrzymują od wolontariuszy z włoskiego Czerwonego Krzyża łóżka polowe, a mieszkańcy Lampedusy spontanicznie dostarczają Afrykańczykom żywność. Utrzymanie wszystkich przybyszów w przepełnionym ośrodku recepcyjnym to jednak trudne zadanie. Część spośród nich wymknęła się i została zauważona w innych miejscach na wyspie
Czerwony Krzyż podaje, że do tej pory udało się relokować ponad 2 tysiące osób. Większość z nich została zabrana komercyjnymi statkami wycieczkowymi oraz okrętami włoskiej marynarki wojennej. Część osób ma trafić na Sycylię, a część do Włoch kontynentalnych. Nadal jednak w ośrodku recepcyjnym na Lampedusie pozostaje ponad 4 tysiące przybyszów.
Włoski rząd zaapelował o pomoc do Europy. W czwartek szef włoskiego MSW Matteo Piandetosi rozmawiał w tej sprawie z unijną komisarz ds. wewnętrznych Ylvą Johansson. Polityk powiedział, że aktualne podejście UE w kwestiach dotyczących polityki migracyjnej nie jest wystarczająco skuteczne - podkreśliła AP.
REKLAMA
Włochy: liczba migrantów podwoiła się rok do roku
Od początku tego roku do Włoch przypłynęło około 124 tysięcy migrantów, dwa razy więcej niż w tym samym okresie 2022 roku.
Uciekinierzy z krajów afrykańskich najczęściej udają się do podróż do Włoch już nie z Libii, jak miało to miejsce w latach poprzednich, lecz z Tunezji. Rząd w Rzymie zawarł z tunezyjskimi władzami umowę repatriacyjną, umożliwiającą odsyłanie migrantów do kraju pochodzenia, lecz nie posiada takich porozumień z większością pozostałych państw Afryki - zauważyła agencja AP.
Posłuchaj
Wicepremier Włoch Matteo Salvini nie wyklucza użycia marynarki wojennej do powstrzymania fali migrantów przybywających z Tunezji przez Morze Śródziemne. Jego zdaniem, dotychczasowe wysiłki dyplomatyczne nie przyniosły rezultatów - relacja Piotra Kowalczuka (IAR) 0:49
Dodaj do playlisty
Czytaj także w wPolityce.pl: Maski opadły! Przymusowa relokacja? Poseł KO burzy narrację PO: Jeśli trzeba będzie przyjąć kilka tysięcy migrantów, to powinniśmy to zrobić
Od stycznia do sierpnia 2023 roku wykryto łącznie 232 350 przypadków nielegalnego przekroczenia zewnętrznych granic UE, czyli o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku i najwięcej w takim okresie od roku 2016 – przekazała w czwartek włoska agencja prasowa ANSA, cytując dane Frontexu, unijnej agencji ds. granic.
REKLAMA
Czytaj także w TVP.Info: „Stop Tuskowi, stop przymusowej relokacji!”. Nowy spot PiS
[ZOBACZ TAKŻE] Minister kultury Piotr Gliński gościem Polskiego Radia
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA