#BezpiecznaPolska. Oto najciekawsze cytaty z konwencji PiS [LISTA]

1. "Nie chcemy, żeby wrócił system Tuska"

Jarosław Kaczyński: chodzi o to, żeby w Polsce nie wrócił system Tuska. Sensem tego systemu było to, aby ci, którzy po 1989 r. rabowali, mieli prawo do dalszego rabowania. Tusk ma wokół siebie wielu gamoni, ale sam takim gamoniem zupełnie nie jest. Wie, co robi, gdzie stoją konfitury.

2. Średnie wynagrodzenie za 4 lata - 10 tys. zł

Mateusz Morawiecki: minimalna stawka godzinowa wynosi 23 zł, a za kilka miesięcy 28 zł za godzinę. To średnie wynagrodzenie przekraczające grubo ponad 7 tys. zł. A my podtrzymujemy naszą obietnicę na kolejne lata. Za cztery lata będzie to co najmniej 10 tys. zł średniego wynagrodzenia w gospodarce polskiej. To ucywilizowany rynek pracy, to najniższe bezrobocie w historii III RP. To drugie najniższe bezrobocie w UE. To są osiągnięcia rządów PiS.

3. Kłamstwa opozycji

Jarosław Kaczyński: kłamstwo było podstawą systemu Tuska, kiedy rządził i jest podstawą kontynuacji systemu Tuska, którą jest dzisiejsza opozycja, opozycja totalna. Kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo. Jak mówił Tusk, na marszu było 1 mln ludzi, chociaż zdjęcia i oświadczenia policji stwierdzają, że było 60 tys. osób.

Czytaj także w tvp.info "Oni się nie zmienili, a będą jeszcze gorsi". Jarosław Kaczyński o politykach PO

REKLAMA

4. Teczka Tuska i kwestia przyjmowania migrantów

Mateusz Morawiecki: w "teczce Tuska" jest dowód na to, że oni przygotowywali dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów, że chcą zrobić druga Lampedusę. Tu jest na to dowód. Ale w ostatnich dniach partia Tuska w Europie domaga się, żąda, aby jak najszybciej wdrożyć pakt migracyjny, który zawiera, właśnie przyjmowanie nielegalnych imigrantów albo płacenie ogromnych sum za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów. To jest właśnie dowód, czarno na białym, że Tusk chce doprowadzić do wielkiej fali nielegalnej imigracji do Polski.

5. Aresztowania na życzenie Putina

Jarosław Kaczyński: w czasie rządów PO walczono z dopalaczami, walczono z pedofilami, walczono z kibicami - ale tutaj dochodziło już do jawnego łamania prawa, aresztowań ludzi bez żadnych podstaw. Doszło do sytuacji, w której na życzenie Putina został aresztowany niewinny człowiek. I siedział wiele miesięcy w więzieniu. Każdy, kto oglądał "Reset", mógł to zobaczyć. W ten sposób ten system był chroniony. Manipulacja zamiast demokracji - tak wyglądał system Tuska.

6. Ideologia liberalna polityków opozycji

Jarosław Kaczyński: jeśli wyprzedawano polski majątek - na poziomie rządu, ale także na poziomie samorządu, gdzie wyprzedawano własność komunalną, w tym także monopole naturalne - to mieliśmy z jednej strony brak pieniędzy, a z drugiej strony to był też efekt tego ideologicznego zaczadzenia. Przecież to przedstawiciele partii Tuska potrafili mówić, że wszystko, nawet więzienia powinny być prywatyzowane.

REKLAMA

7. Tusk politycznym mężem Merkel

Mateusz Morawiecki: 15 października na stole przed wszystkimi leżeć będą dwie wizje ojczyzny: polska wizja Jarosława Kaczyńskiego i niemiecka wizja Donalda Tuska. To jest ten wybór: czy chcemy, by Polska była rządzona przez politycznego męża stanu Jarosława Kaczyńskiego, czy przez politycznego męża Angeli Merkel Donalda Tuska. To jest nasz zasadniczy wybór.

• Zjednoczona Prawica na czele z dużą przewagą nad KO. Sprawdź nowy sondaż
• "Bezpieczna przyszłość Polaków". Premier Morawiecki zapowiada kolejne spotkania

8. Umowy śmieciowe za rządów PO

Mateusz Morawiecki: rynek pracy za PO to 2 mln 300 tys. ludzi bez pracy. To ponad 2 mln ludzi na umowach śmieciowych. Praca za 4 czy 5 zł za godzinę. To ponad 2 mln ludzi wygnanych na emigrację za chlebem. To Polska jako królestwo śmieciówek. To Polska pozbawiona perspektyw, montownia, tania siła robocza. Nie chcemy takiej Polski.
 
9. Mobilizacja przed wyborami 

Mateusz Morawiecki: od zwycięstwa 15 października, od naszej mobilizacji, od tego, czy naród się obudzi, zależy przyszłość. Chcę poprosić 2 miliony Polaków, które podpisały się pod listami kandydatów PiS, aby codziennie, przez kolejne 12 dni wykonali 4-5 telefonów do swoich znajomych. Niech prześlą kilkanaście SMS-ów, niech rozdają ulotki.

REKLAMA

Niezalezna.pl/IAR/PAP/bartos