WTA Pekin: Iga Świątek - Caroline Garcia. Była w opałach, jest w półfinale! Kosmiczny mecz Polki
Iga Światek awansowała do półfinału turnieju rangi WTA 1000 w Pekinie. Polska tenisistka po bardzo zaciętym meczu pokonała Francuzkę Carolinę Garcię 6:7 (8-10), 7:6 (7-5), 6:1.
2023-10-06, 09:16
- Iga Świątek wygrała w Pekinie już cztery mecze. W walce o ćwierćfinał pokonała Magdę Linette
- To było piąte starcie Polki z Caroline Garcią. Świątek po raz czwarty wygrała z Francuzką
Iga Świątek pokazuje w Pekinie, że wraca do wysokiej formy po słabszym występie w Tokio.
Po dość wyrównanym spotkaniu pierwszej rundy Świątek pokonała Sarę Sorribes Tormo 6:4, 6:3. W drugiej rundzie wiceliderka światowego rankingu mierzyła się z Francuzką rosyjskiego pochodzenia Varvarą Grachevą. Polka pewnie zwyciężyła 6:4, 6:1 i zameldowała się w 3. rundzie.
W meczu o ćwierćfinał wiceliderka pewnie ograła Magdą Linette 6:1, 6:1. Zwycięstwo w "polskim" starciu oznacza, że Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału w każdym "tysięczniku", w którym brała udział w tym sezonie.
W ćwierćfinale Iga Świątek grała z Francuzką Caroline Garcią. To był piąty mecz pomiędzy Świątek a Garcią i czwarte zwycięstwo Polki. Jedyną porażkę odnotowała podczas turnieju w Warszawie.
REKLAMA
Świątek i Garcia stworzyły widowisko
W Pekinie czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa dopisała do tego bilansu kolejny triumf, choć mecz był niezwykle zacięty przez dwa z trzech setów.
Obie zawodniczki stworzyły świetne widowisko i zaprezentowały tenis najwyższej próby. O tym, jak wyrównany był to pojedynek i na jak wysokim poziomie stał świadczy już fakt, że w pierwszej partii - trwającej prawie godzinę - żadna z tenisistek nie miała nawet szansy na przełamanie podania rywalki.
Obie pewnie wygrywały własne gemy serwisowe - Garcia m.in. dzięki sześciu asom, a Świątek poprzez dużą skuteczność pierwszego podania, po którym w tej części spotkania straciła tylko trzy punkty.
Jeden w tie-breaku, który był konieczny, by wyłonić triumfatorkę pierwszej partii. Właśnie dzięki temu mini-breakowi 10. w światowym rankingu Francuzka objęła prowadzenie 3:1, a niedługo później - przy stanie 6-4 - miała dwa setbole. Polka jednak wytrzymała ciśnienie, w efektownym stylu wyszła z opresji, a po wygraniu trzech kolejnych akcji sama była o krok od zwycięstwa w pierwszej partii. Piłka po jej uderzeniu z forehandu wyleciała jednak na aut i podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego ze złości uderzyła rakietą o kort.
W sumie obroniła trzy setbole, ale kolejnego już nie dała rady i to Garcia wygrała 10-8.
Iga się nie poddaje. Kolejny zacięty set
W drugiej partii obie kontynuowały zaciętą walkę o każdy punkt, z której jednak coraz częściej zwycięsko wychodziła Świątek. Dwukrotnie przełamała serwis Garcii, w tym w bardzo długim piątym gemie, i odskoczyła na 4:1.
Trudno było zauważyć, by Polka w tym momencie obniżyła poziom gry, ale wynik zaczął się odwracać. Rywalka, m.in. dzięki kilku efektownym, a nawet szalonym zagraniom, odrobiła stratę dwóch przełamań i doprowadziła do remisu 5:5. W kluczowych momentach - jak np. w 11. gemie - posyłała asy, których w dwóch partiach uzbierała łącznie 14. Świątek "odgryzała" się głównie uderzeniami wzdłuż linii, czasem też skutecznie mijała dochodzącą do siatki Garcię, ale ta nie pozostawała jej dłużna.
Niedawna liderka listy światowej była w niewielkich tarapatach w 12. gemie (15:30), ale świetnie zdała egzamin z odporności nerwowej. W tie-breaku poszła za ciosem, a że pochodzącej z Saint-Germain-en-Laye przeciwniczce po długim okresie świetnej gry zdarzyło się kilka pomyłek, to 22-letnia raszynianka zwyciężyła 7-5 i doprowadziła do remisu w meczu.
REKLAMA
Popis w trzeciej partii. Teraz Gauff?
Taki wynik dodał drugiej rakiecie świata energii i już na początku trzeciego seta przełamała rywalkę, obejmując prowadzenie 3:0. Później ponownie wygrała gema przy serwisie Garcii i serwowała na zakończenie meczu. Prowadziła już 40:0, jednak wtedy Francuzka posłała kilka mocnych, wygrywających uderzeń, doprowadzając do wyrównania. Ostatecznie Świątek zdołała wygrać walkę na przewagi i tę partię 6:1.
W półfinale Polka zmierzy się ze zwyciężczynią starcia Greczynki Marii Sakkari z Amerykanką Coco Gauff. Jeśli dojdzie do starcia raszynianki z tenisistką z USA, będzie to dla wiceliderki światowego rankingu okazja do rewanżu za porażkę w półfinale turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
Wynik meczu ćwierćfinału:
Iga Świątek (Polska, 2) - Caroline Garcia (Francja, 9) 6:7 (8-10), 7:6 (7-5), 6:1.
Ranking WTA:
REKLAMA
- WTA Pekin: trener Magdy Linette z uznaniem o Idze Świątek. "Miała odpowiedź na wszystko"
- WTA Pekin: niezwykłe osiągnięcie Igi Świątek. Dołączyła do Radwańskiej
- WTA Pekin: Iga Świątek w kolejnym ćwierćfinale. Imponująca statystyka Polki
/empe, PAP
REKLAMA