WTA Pekin: Iga Świątek wciąż ma patent na Gauff. "Cieszę się, że wyciągnęłam lekcję"
Iga Świątek z powodzeniem zrewanżowała się Cori "Coco" Gauff za porażkę w sierpniowym turnieju w Cincinnati. - To dla mnie ważna wygrana, cieszę się, że wyciągnęłam lekcję z naszego ostatniego meczu - powiedziała Polka po zwycięstwie 6:2, 6:3.
2023-10-07, 16:30
- Polka, wiceliderka światowego rankingu, zrewanżowała się Amerykance za sierpniową porażkę w półfinale turnieju WTA 1000 w Cincinnati. W bezpośredniej rywalizacji prowadzi 8-1
- 22-letnia raszynianka zakończyła serię 16 wygranych meczów z rzędu przez Gauff, rekordową w tym sezonie w kobiecym tenisie
Świątek lepsza od Gauff
- To dla mnie ważna wygrana, cieszę się, że wyciągnęłam lekcję z naszego ostatniego meczu i szybko wprowadzałam zmiany. Wiedziałam, co muszę zrobić w tym spotkaniu i co chcę zrobić, więc jestem zadowolona, że mi się to udało - oceniła Świątek w rozmowie z WTA TV.
- Czuję się teraz całkiem pewna siebie, ale też wiem, że to może się zmienić z tygodnia na tydzień. Na przykład w Tokio się tak nie czułam, więc teraz nie mam żadnych oczekiwań, tylko skupiam się na pracy - dodała.
Polka znakomicie poradziła sobie z mocnym serwisem rywalki, całkowicie ją zdominowała i pozwoliła zaledwie na ugranie pięciu gemów.
- Moim celem na to spotkanie było zneutralizowanie jej gry, ale myślę, że czasami trzeba też słuchać swojej intuicji. Podjęłam kilka dobrych decyzji, kiedy przycisnąć, a kiedy być bardziej cierpliwą. Returnowałam też lepiej niż w Cincinnati. Ogólnie uważam, że to był dobry dzień i czuję, że mogę grać tu w Pekinie swój tenis - podsumowała wiceliderka światowego rankingu.
O piąty tytuł w sezonie zagra z Rosjanką Ludmiłą Samsonową.
- Wydaje mi się, że gram w miarę równo na przestrzeni całego sezonu. Grałam już w wielu finałach. To nie jest tak, że traktuję to jako inny mecz. Nadal chcę wykonywać tę samą pracę - powiedziała Świątek.
Kiedy mecz Świątek - Samsonowa?
Finałowe starcie zaplanowano na niedzielę 8 października po godz. 13.30 czasu polskiego.
Wyniki półfinałów:
Iga Świątek (Polska, 2) - Cori "Coco" Gauff (USA, 3) 6:2, 6:3
Ludmiła Samsonowa (Rosja) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 5) 7:6 (9-7), 6:3
REKLAMA
- WTA Pekin: Iga Świątek - Caroline Garcia. Była w opałach, jest w półfinale. Kosmiczny mecz Polki
- WTA Pekin: trener Magdy Linette z uznaniem o Idze Świątek. "Miała odpowiedź na wszystko"
- WTA Pekin: niezwykłe osiągnięcie Igi Świątek. Dołączyła do Radwańskiej
kp/PAP
REKLAMA