Piraci przed sądem w USA. "Nawet daleko na morzu dosięgnie was kara"
14 piratów schwytanych na Morzu Arabskim przez amerykańskich komandosów stanęło przed sądem w Stanach Zjednoczonych.
2011-03-11, 09:10
Posłuchaj
Piraci są oskarżeni o porwanie jachtu z czwórką Amerykanów na pokładzie. Porwanie zakończyło się śmiercią zakładników. Ława przysięgłych sądu federalnego w Norfolk w stanie Wirginia uznała, że prokuratura ma wystarczające dowody by oficjalnie postawić ich w stan oskarżenia.
Oznacza to, że wkrótce rozpocznie się proces 13 Somalijczyków i jednego obywatela Jemenu. Ciążą na nich zarzuty piractwa i porwania z użyciem broni. Grozi im za to dożywocie. Piętnastego z zatrzymanych nie oskarżono bowiem jest on nieletni, a prokuratura uznała jego rolę w porwaniu za nieistotną.
Dwie amerykańskie pary małżeńskie brały udział w rocznym rejsie dookoła świata. Na początku lutego zostali napadnięci przez piratów u wybrzeży Omanu. Jacht został zlokalizowany i przez kilka dniu był śledzony przez okręty amerykańskiej marynarki wojennej. W pewnym momencie na jachcie doszło do strzelaniny. Wtedy do akcji wkroczyli amerykańscy komandosi.
Po wejściu na pokład zabili oni dwóch piratów a 15 aresztowali. Według Pentagonu czwórka Amerykanów miała świeże rany postrzałowe. Mimo natychmiastowej reanimacji wszyscy zmarli. Proces Somalijczyków i Jemeńczyka ma być sygnałem dla innych piratów, że nawet daleko na morzu może dosięgnąć ich amerykański wymiar sprawiedliwości.
IAR, sm
REKLAMA