Francuzi obawiają się terroryzmu. Większość ostrzeżeń o bombach na lotniskach pochodziła ze Szwajcarii
- Zdecydowana większość ostrzeżeń o bombach rzekomo podłożonych na francuskich lotniskach nadeszła z jednego konta pocztowego w Szwajcarii - powiedział w niedzielę francuski minister transportu Clement Beaune.
2023-10-23, 12:33
Autorem maili nie byli "mali żartownisie", ale "wielcy idioci, a nawet - wielcy przestępcy" – stwierdził minister, którego zdaniem sprawcy "rywalizowali w konkursie głupoty hakerów".
Beaune zwrócił się do firm hostingowych (zapewniających utrzymanie stron internetowych) o pomoc władzom francuskim i poinformował, że zalecił wszystkim dotkniętym fałszywymi alarmami portom lotniczym "systematyczne składanie skarg prawnych". W sumie "wszczęto ponad 60 dochodzeń we wszystkich lokalizacjach" – powiedział Beaune.
Francja. Więcej patroli
Według zapowiedzi francuskiego ministra do spraw transportu Clémenta Beaune’a, patrole bezpieczeństwa na paryskich lotniskach zostaną zwiększone o 40 procent, a personel krajowego przewoźnika kolejowego SNCF zostanie zwiększony o 20 procent, oprócz dodatkowych patroli policyjnych na stacjach kolejowych.
REKLAMA
W niedzielę także, po raz siódmy w ciągu ostatnich ośmiu dni, Pałac Wersalski pod Paryżem został ewakuowany ze względów bezpieczeństwa. Po przeprowadzeniu kontroli dwie godziny później został ponownie otwarty.
Fałszywe alerty bombowe podlegają we Francji karze dwóch lat pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 30 tysięcy euro. Kara ta może wzrosnąć do trzech lat więzienia i 45 tysięcy euro grzywny, jeśli ostrzeżenie zawiera groźbę.
- Atak w Brukseli. Zatrzymano współpracownika terrorysty. Odnaleziono go we Francji
- Francja: ogromne propalestyńskie demonstracje. Macron ostrzega przed "radykalnymi elementami"
- Francja w trwodze. Jedenaście lotnisk ewakuowano z powodu zagrożenia atakami terrorystycznymi
dn/PAP
REKLAMA