Ważą się losy 22 zakładników. Władze Tajlandii rozmawiały z Hamasem o uprowadzonych obywatelach

Szef delegacji Areepen Uttarasin powiedział dziennikarzom w Bankgoku, że rozmowa z przedstawicielami Hamasu trwała dwie godziny. - Zapewnili mnie, że zatroszczą się o zakładników, ale nie mogli podać mi daty uwolnienia. Czekają na odpowiedni czas - powiedział negocjator wyznaczony przez władze parlamentu Tajlandii.

Hamas żywi "szacunek dla Tajlandii" ze względu na jej pozytywną postawę wobec wspólnoty muzułmańskiej - zapewnił przedstawiciel Bangkoku.

Wspólna modlitwa

Jak przekazał, po spotkaniu trzech negocjatorów z Tajlandii, którzy są wyznania muzułmańskiego, przeprowadziło wspólną modlitwę z wysłannikami Hamasu.

W Izraelu pracuje ok. 30 tys. Tajlandczyków, głównie zatrudnionych w sektorze rolniczym. W ataku Hamasu na Izrael z 7 października zginęło 32 obywateli Tajlandii, a 19 zostało rannych.

Sytuacja na "lini frontu"

W piątek izraelskie wojska rozszerzyły operacje lądowe w Strefie Gazy, ponawiając przy tym zalecenie ewakuacji palestyńskich cywilów z północnej części tego terytorium, w tym z miasta Gaza, na południe strefy.

Według izraelskiego wojska bojownicy Hamasu ukrywają się w rozległej sieci tuneli pod gęsto zaludnionymi obszarami mieszkalnymi.

• Izraelska armia dotarła do bram miasta Gaza. "Chcemy ostatecznie skończyć z Hamasem"
• Kolejny atak na obóz dla uchodźców w Stefie Gazy. Zginęło kilkadziesiąt osób

dn/PAP