Policja nie przerywa poszukiwań Grzegorza Borysa
Rzecznik prasowy pomorskiej policji kom. Karina Kamińska poinformowała w czwartek, że są kontynuowane poszukiwania Grzegorza Borysa. W akcję zaangażowanych jest ok. tysiąca funkcjonariuszy.
2023-11-02, 11:55
44-letni Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek, 20 października w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie.
Czwartek jest czternastym dniem poszukiwań
- Nie przerywamy poszukiwań 44-letniego Grzegorza Borysa. W dyspozycji oficera prowadzącego nadal pozostaje ok. tysiąca funkcjonariuszy. W czwartek przeszukujemy teren między Karwinami a Chwarznem - powiedziała rzecznik prasowa pomorskiej policji kom. Karina Kamińska.
Oprócz policji, poszukiwania prowadzą także funkcjonariusze Straży Granicznej, Straży Pożarnej oraz Żandarmerii Wojskowej. W czwartek, podobnie jak w ostatnich dniach, funkcjonariusze przeszukują Trójmiejski Park Krajobrazowy między Karwinami a Chwarznem. Swoje działania koncentrują wokół zbiornika wodnego przy ulicach Lipowej i Źródła Marii w Gdyni. Niedaleko tego miejsca, w piątek 20 października po zabójstwie pies tropiący zgubił trop za poszukiwanym Grzegorzem Borysem. Według pierwszych informacji właśnie tamtędy miał uciekać 44-latek.
- Trwają poszukiwania Grzegorza Borysa. Komendant ŻW ujawnił szczegóły akcji. "Bierzemy pod uwagę jego doświadczenie"
- Poszukiwania Grzegorza Borysa. Akcja płetwonurków na mokradłach, policja może mieć nowy ślad
- Pomorskie: jest śledztwo ws. śmierci strażaka biorącego udział w poszukiwaniach Grzegorza Borysa
Tragiczna śmierć nurka
W środę ze zbiornika po wypadku nurkowym wyciągnięto nieprzytomnego 27-letniego płetwonurka ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego "Gdańsk", który na wniosek policji brał udział w poszukiwaniach Grzegorza Borysa. Mężczyzna w ciężki stanie został przewieziony do gdyńskiego szpitala, w którym zmarł. Dzień później śledztwo w sprawie jego śmierci wszczęła Prokuratura Rejonowa w Gdyni.
- Pomimo tragedii, która wydarzyła się w środę, czyli śmierć płetwonurka ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego "Gdańsk" nie przerywamy poszukiwań Grzegorza Borysa - dodała.
PAP/kg
REKLAMA