Copa Libertadores: historyczny triumf Fluminense. Marcelo i spółka najlepsi w Ameryce Południowej
Piłkarze Fluminense po raz pierwszy w historii triumfowali w rozgrywkach Copa Libertadores, odpowiedniku europejskiej Ligi Mistrzów. W finale drużyna z Rio de Janeiro pokonała na tamtejszej Maracanie argentyński zespół Boca Juniors po dogrywce 2:1.
2023-11-05, 09:27
W przeszłości Fluminense raz stanęło przed szansą sięgnięcia po to prestiżowe trofeum, ale w 2008 roku przegrało finał w rzutach karnych z ekwadorskim LDU Quito.
Historyczny sukces Fluminense
Tym razem finałowy mecz też był zacięty, lecz ze szczęśliwym zakończeniem dla Fluminense, którego trenerem jest tymczasowy selekcjoner reprezentacji Brazylii Fernando Diniz.
W 36. minucie prowadzenie brazylijskiej ekipie dał 35-letni Argentyńczyk German Cano - to jego trzynasty gol w tej edycji Copa Libertadores.
Wyrównał w 72. minucie efektownym strzałem peruwiański obrońca Luis Advincula i konieczna była dogrywka.
Strzelił gola i... wyleciał z boiska
Decydująca dla losów trofeum okazała się 99. minuta. Wówczas gola na wagę triumfu strzelił Brazylijczyk John Kennedy, który po chwili... został usunięty z boiska za nadmierne świętowanie zdobytej bramki (druga żółta kartka).
Drużyna Boca Juniors Buenos Aires już po 12. wystąpiła w finale - ma na koncie sześć triumfów i sześć porażek.
W finale poprzedniej edycji - z udziałem dwóch brazylijskich klubów - piłkarze Flamengo Rio de Janeiro pokonali Athletico Paranaense 1:0.
Piłkarze znani z europejskich boisk
W obu rywalizujących w tegorocznym finale drużynach nie zabrakło piłkarzy doskonale znanych europejskim kibicom. Na lewej obronie Fluminense grał legendarny Marcelo, który po latach wrócił do macierzystego klubu. 35-letni Brazylijczyk, wieloletnia gwiazda Realu Madryt, zdobył już trzydzieste trofeum w swojej bogatej karierze.
- To moje najważniejsze trofeum, bo ten klub mnie wychował. W Realu Madryt to zrozumieją - mówił po meczu weteran, który jako zawodnik "Królewskich" pięciokrotnie triumfował w elitarnej Lidze Mistrzów.
REKLAMA
Lewy defensor został jednym z 15 piłkarzy, którzy triumfowali w najważniejszych rozgrywkach klubowych w Ameryce Południowej i Europie. Są wśród nich m.in. jego rodacy Ronaldinho i Neymar czy Argentyńczyk Julian Alvarez. - Miałem ogromny dług wobec Fluminense. Ten sukces był nam pisany - cieszył się doświadczony piłkarz.
W jednej drużynie z Marcelo wystąpili między innymi mający już 40 lat Felipe Melo, dawniej zawodnik m.in. Juventusu i reprezentacji Brazylii, czy 34-letni Ganso. Ten ostatni przed laty był uważany za wielki talent brazylijskiego futbolu, jednak nie zrobił zapowiadanej mu kariery.
Także w drużynie Boca Juniors nie brakowało głośnych nazwisk, jak były bramkarz reprezentacji Argentyny Sergio Romero czy słynny urugwajski napastnik Edinson Cavani. Były gwiazdor Napoli, PSG, Manchesteru United i Valencii nie zdołał jednak trafić do siatki Fluminense.
REKLAMA
- La Liga: Barcelona ratuje zwycięstwo w końcówce. Bezbarwny występ Roberta Lewandowskiego
- Bundesliga: Bayern Monachium zdeklasował Borussię Dortmund. Hat-trick Harry'ego Kane
- Premier League: Manchester City gromi i wraca na pozycję lidera. "Kareta" Jeremy'ego Doku
/empe, PAP
REKLAMA