"Podmorskie gazociągi i kable zawsze będą narażone na zagrożenia". Ekspert o bezpieczeństwie na Bałtyku

2023-11-07, 09:46

"Podmorskie gazociągi i kable zawsze będą narażone na zagrożenia". Ekspert o bezpieczeństwie na Bałtyku
24 października fińskie Centralne Biuro Policji Kryminalnej poinformowało, że gazociąg mógł zostać uszkodzony w wyniku uderzenia kotwicy, a główne podejrzenia skierowano na frachtowiec pływający pod banderą Hongkongu. Foto: Moab Republic/ Shutterstock

Najważniejszą rzeczą jest obecnie podjęcie kroków służących poprawie świadomości sytuacyjnej na morzu - potrzeba więcej czujników i okrętów marynarki wojennej oraz straży przybrzeżnej; musimy jednak pamiętać, że podmorskie kable i rurociągi zawsze będą w pewnym stopniu podatne na zagrożenia - ocenił Tony Lawrence z estońskiego think tanku International Centre for Defence and Security, komentując uszkodzenia gazociągu Balticconnector i kabli telekomunikacyjnych łączących Estonię z Finlandią i Szwecją.

Na początku października na dnie Zatoki Fińskiej doszło do spadku ciśnienia w podmorskim gazociągu Balticconnector oraz awarii kabli telekomunikacyjnych łączących Finlandię i Szwecję z Estonią. Estońscy ministrowie obrony, spraw zagranicznych i klimatu ocenili wówczas, że przyczyną uszkodzenia gazociągu była działalność człowieka.
24 października fińskie Centralne Biuro Policji Kryminalnej poinformowało, że gazociąg mógł zostać uszkodzony w wyniku uderzenia kotwicy, a główne podejrzenia skierowano na frachtowiec pływający pod banderą Hongkongu.

- NATO może pomóc poprzez swoją obecność w regionie - i jednocześnie wysłać sygnały odstraszające - ale to kraje otaczające Morze Bałtyckie najlepiej rozumieją specyfikę akwenu i są w stanie wykryć wszelkie anomalie, wskazujące na zagrożenia - zauważył Tony Lawrence analityk International Centre for Defence and Security (ICDS).

Kosztowne przedsięwzięcie

Ekspert zwrócił uwagę na wyjątkowo duże koszty ewentualnej ochrony infrastruktury morskiej.

- Ochrona każdego metra kabla byłaby zbyt kosztowna; to kwestia zrównoważenia kosztów i ryzyka. Można natomiast utworzyć trasy alternatywne - tak, aby w przypadku uszkodzenia jednej, możliwe było korzystanie z drugiej - podkreślił.

- To też jest jednak kosztowne przedsięwzięcie - dodał.
NATO, w odpowiedzi na awarie gazociągu i podmorskich kabli, skierowało na wody Morza Bałtyckiego niszczyciele min, morskie samoloty patrolowe i drony.

- Estonia nadal omawia ze swoimi sojusznikami dodatkowe środki, które można by zastosować w celu zapewnienia bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim - oznajmiła Susan Lillevali, podsekretarz w estońskim ministerstwie obrony.

- Sojusznicy zapewnili Tallin, że będą gotowi udzielić wspólnej odpowiedzi na celowe ataki na infrastrukturę krytyczną państw członkowskich - dodała.

Komentując postanowienie o zwiększeniu obecności NATO na Bałtyku, Susan Lillevali zaznaczyła, że "decyzja ta nie oznacza wzrostu zagrożenia militarnego".

- Pokazuje natomiast, że relacje między sojusznikami są silne, a NATO jako całość postrzega ochronę infrastruktury krytycznej jako sprawę priorytetową - wyjaśniła.

Ochrona infrastruktury w regionie

- Również estońska marynarka wojenna zwiększyła liczbę patroli w tym rejonie - poinformowała przedstawicielka estońskiego resortu obrony.

Mówiąc o bezpieczeństwie Morza Bałtyckiego, podkreśliła znaczenie Wspólnych Sił Ekspedycyjnych (JEF), w skład których wchodzą Wielka Brytania, Norwegia, Szwecja, Finlandia, Dania, Holandia, Łotwa, Litwa, Islandia i Estonia.

- Jednym z celów JEF jest ochrona infrastruktury w regionie Morza Bałtyckiego przed potencjalnymi zagrożeniami hybrydowymi, w tym zapobieganie atakom na infrastrukturę podwodną - przypomniała.

- Temat ten poruszono podczas ostatniego spotkania przywódców JEF na Gotlandii w Szwecji - poinformowała Susan Lillevali.

PR24.pl, IAR, PAP, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej