Rosjanie użyli na Ukrainie zakazanej broni

Rosjanie użyli wczoraj przeciw ukraińskiej piechocie sterowanych bomb kasetowych. Informuje o tym w raporcie amerykański Instytut Badań Nad Wojną. Do ataku doszło w obwodzie staromajorskim w obwodzie donieckim.

2023-11-20, 06:50

Rosjanie użyli na Ukrainie zakazanej broni
W obwodzie donieckim Rosjanie używają sterowanych bomb kasetowych. Foto: AA/ABACA / Abaca Press / Forum

Rosyjscy blogerzy wojskowi zwracają uwagę, że ten nalot był pierwszym poważnym rosyjskim atakiem na Ukrainę z wykorzystaniem takich bomb w ich szybującej, kierowanej wersji. Rosja nie podpisała postanowienia o zakazie wykorzystania tej broni.

Amerykańscy eksperci przypominają, że Rosjanie testowali skuteczność kierowanej amunicji lotniczej na bombach burzących różnej mocy, wykorzystywanych w wojnie z Ukrainą. Wyposażyli je między innymi w niewielkie skrzydła i elektroniczny moduł, samodzielnie korygujący lot. Bomba kasetowa zawiera kilkaset małych pocisków rozpryskowych wypełnionych stalowymi kulkami. Nad celem kaseta z pociskami pęka, rozrzucając je na znacznym obszarze.

Zakaz użycia bez podpisu Rosji

Zdaniem ekspertów do użycia takiej broni skłoniła Rosjan zła pogoda. Uniemożliwiła ona użycie pojazdów opancerzonych, zwłaszcza na zachodzie obwodu zaporoskiego. Strona ukraińska w dalszym ciągu atakuje tam pozycje rosyjskie przy pomocy jednostek piechoty. Amunicja kasetowa jest najskuteczniejsza właśnie przeciwko piechocie.

Rosjanie, podobnie jak USA i Chiny nie podpisali zakazu używania bomb kasetowych, sygnowanego w 2008 r. w Dublinie przez 111 krajów.

Ostrzeliwują cele cywilne

W niedzielę, władze Ukrainy poinformowały, że wskutek rosyjskiego ostrzału Chersonia na południu Ukrainy zostało rannych pięć osób, w tym trzyletnie dziecko.

REKLAMA

Czytaj także: Rzecznik ukraińskich sił powietrznych odpowiada krytykom. "Samoloty zmienią przebieg wojny"

Jak poinformował na Telegramie ukraiński minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko, pozostali ranni mają około 50 lat. Jest wśród nich babka rannego dziecka. Rosja ostrzeliwuje infrastrukturę cywilną i mieszkańców. To zbrodnia wojenna - podkreślił Ihor Kłymenko.

W sobotę rosyjska armia ostrzelała obwód chersoński 71 razy.

iar/as

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej