Marlena Maląg: nie ma obaw o wzrost bezrobocia czy brak podwyżek wynagrodzeń, potrzebne są dalsze rozwiązania wspierające rodziny

Nie ma obaw ani o wyższe bezrobocie, ani o to, że wynagrodzenia w kolejnych miesiącach nie będą rosły. Cały czas będzie rynek pracownika z presją na wzrost płac choć płaca minimalna może rosnąć w kolejnych latach znacznie wolniej. Będziemy jednak zabiegać, nawet jako opozycja, o to, żeby Polakom nie wiodło się gorzej. Teraz proponujemy kolejne prospołeczne rozwiązania, także te pochodzące z obietnic innych ugrupowań aby stworzyć  koalicję mającą za swój cel dbałość o dzieci, seniorów, o rodziny - mówiła  audycji "Rządy Pieniądza" minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

2023-11-22, 10:00

Marlena Maląg: nie ma obaw o wzrost bezrobocia czy brak podwyżek wynagrodzeń, potrzebne są dalsze rozwiązania wspierające rodziny
Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.Foto: PR24/AK

Rozmowa dotyczyła m.in. najnowszych danych GUS w sprawie zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia w październiku 2023 r. W sektorze przedsiębiorstw pracowało na etatach 6 mln 494,1 tys. osób i w porównaniu do października 2022 r. było to mniej o 0,1 proc. W stosunku do poprzedniego miesiąca przeciętne zatrudnienie odnotowano na podobnym poziomie. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2023 r. w porównaniu z październikiem 2022 r. wzrosło nominalnie o 12,8% i wyniosło 7544,98 zł brutto. Względem września 2023 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wzrosło nominalnie o 2,2%.

- Dane z rynku pracy są dobre. Polska jest nadal liderem jeśli chodzi o niskie  bezrobocie, mimo rozmaitych problemów, które czy to są już za nami, czy jeszcze występują jak tocząca sią wojna za naszą wschodnią granicą. Jeśli chodzi o wynagrodzenia to aspiracją rządu jest, aby pracownicy godnie zarabiali. Dlatego wprowadziliśmy zmiany dotyczące wynagrodzenia minimalnego, które ciągnie za sobą wynagrodzeni pracowników, którzy już mają określony staż, doświadczenie, kompetencje. Chodzi o to, żeby nie dochodziło do spłaszczania wynagrodzeń. Ale naszym dążeniem jest też to, żeby na koniec kolejnej kadencji przeciętne wynagrodzenie wynosiło 10 tys. zł – mówiła minister Marlena Maląg.

Odnosząc sią to stwierdzenia, że wiele wskazuje na to, że ster rząd przejmie koalicja: KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, a zatem założenie PiS o średniej pensji w wysokości 10 tysięcy złotych, przestanie być aktualne zapewniła, ale posłowie PiS nie pozwolą "aby Polakom działo się gorzej zarówno na rynku jak i jeżeli chodzi o wsparcie rodzin".

- Nie możemy wrócić do czasów, w których konkurowaliśmy niską siłą roboczą – podkreśliła szefowa resortu rodziny.

REKLAMA

Przypomniała, że jesteśmy na etapie wdrażanie europejskiej dyrektywy o minimalnym wynagrodzenia i ministerstwo cały czas nad tym pracuje.

Wyraziła też przekonanie, że przy tak niskim bezrobociu, gdy mamy tzw. rynek pracownika, nie ma większych obaw o to, że wynagrodzenia nie będą podwyższane choć "musi być zachowana równowaga, aby pracodawcy mogli zapewnić atrakcyjne wynagrodzenie swoim pracownikom ale jako ci dający rozwój gospodarczy mieli stosowne wsparcie jak w czasie Covid-19".

Marlena Maląg pozytywnie oceniła przyszłość rynku pracy. Minimalny spadek liczby etatów oceniła jako marginalny i przypisała go sezonowości właściwej jesieni i zimie, kiedy to zawsze kończą się prace sezonowe.

- Nadal mamy bezrobocie wynoszące 5 procent, a liczba bezwzględna osób pozostających bez pracy jest stała. Sytuacja jest stabilna i nie ma niepokoju, że sytuacja się pogorszy – stwierdziła minister rodziny

REKLAMA

Odniosła się też do Dekalogu Polskich Spraw, przedstawionego  przez premiera Morawieckiego jako plan dla ewentualnego przyszłego rządu z udziałem PiS. Jest tam mowa np. o wyższej kwocie emerytur wolnej od podatku, a także o Ogólnopolskiej Karcie Seniora, ale także o dodatkowym urlopie dla rodziców dzieci, powyżej pierwszego roku życia czy zwiększeniu liczby nowych żłobków, z dopłatą państwa do każdego miejsca w kwocie 800 zł.

- Dekalog to zebranie i przegląd programów, które zaproponowały ugrupowania tworzące dziś większość sejmową po to, że parlamentarzyści, którzy mają  sercu dobro Polski i Polaków przystąpili do Koalicji Polskich Spraw (…). Zawsze można oczywiście powiedzieć: dlaczego dopiero teraz, ale trzeba też zrobić rachunek sumienia w jakim miejscu jesteśmy. To co zostało dotychczas zrobione w polityce senioralnej i prorodzinnej, to potężny kamień milowy – mówiła minister Maląg.

Wymieniła 13-e i 14-e emerytury, emerytury stażowe i wdowie, nie wygaszanie emerytur pomostowych czy programy aktywizujące seniorów.

Broniła 13-ek i 14-ek, jako rozwiązań wspierających emerytów najbardziej potrzebujących w przeciwieństwie do o propozycji PSL czy Lewicy, które, jak stwierdziła wspierałyby "przede wszystkim te osoby, które mają wysokie renty, emerytury". 

REKLAMA

Przypomniała, że 14-a emerytura nie może być zgodnie z ustawą niższa od emerytury minimalnej. Gdyby zatem stwierdził rząd, że nie chce ich wypłacić w takiej co najmniej wysokości musiałby zlikwidować je w drodze ustawy.

Minister Maląg wyjaśniła też, że zaproponowany przez premiera dodatkowy urlop dla rodziców dzieci powyżej 1 roku życia, ma na celu łączenie pracy zawodowej z rodzicielstwem, gdyż można byłoby go otrzymać także wtedy, gdyby ojciec czy matka jednocześnie chcieli pracować np. na część etatu.

W odniesieniu do deklaracji zwiększenia liczby żłobków z dopłatą 800 zł powiedziała, że program już działa i zagwarantowano na niego 5,5 mld zł. Może zatem być tak, że gdyby miejsce w żłobku kosztowało 1200 zł to rodzic już pierwszego dziecka  nie zapłaciłby nic, gdyż 800 zł pochodziłoby ze wspomnianej dopłaty, a kolejne 400 zł to kwota wsparcia dla rodzica kierowana wprost do placówki. Przy drugim czy kolejnych dziecku taką rolę pełniłby Rodzinny Kapitał Opiekuńczy (1000 zł lub 500 zł miesięcznie odpowiednio przez rok lub 2 lata).

 

REKLAMA

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj

Marlena Maląg minister rodziny oraz posłanka Sejmu X kadencji , w audycji "Rządy Pieniądza" podsumowuje politykę prorodzinną rządu Zjednoczonej Prawicy (Anna Grabowska PR24) 21:26
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/sw


 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej