"To ma związek z rosyjskimi służbami specjalnymi". Szef MSZ Estonii o sytuacji na fińskiej granicy

Szef estońskiego MSW skomentował w telewizji publicznej decyzję Helsinek o zamknięciu kolejnych punktów kontroli granicznej z Rosją. W jego opinii fiński rząd musi zmierzyć się z poważnym kryzysem związanym z rosnącą liczbą nielegalnych migrantów.

"Potencjalna presja migracyjna"

Powiedział, że Estonia jest przygotowana na potencjalną presję migracyjną na swojej granicy, gdyż jego kraj w ostatnich latach pomagał innym państwom w podobnych sytuacjach.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy estońscy pogranicznicy wyjeżdżali na Łotwę, by pomóc tamtejszym służbom w opanowaniu presji migracyjnej na granicy z Białorusią. Wczoraj Laanemets powiedział, że Moskwa próbuje sprowokować tego typu incydenty, by następnie używać ich do demonizowania Tallina w oczach swojego społeczeństwa. Dodał, że to klasyczny przykład taktyki wojny hybrydowej.

Posłuchaj

Szef MSW Estonii: nielegalna migracja na granicach ma związek z rosyjskimi służbami specjalnymi (IAR) 0:44

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Granica fińsko-rosyjska

Kryzys migracyjny na granicy fińsko-rosyjskiej narasta od kilkunastu dni. W związku z tym ruch pieszy pomiędzy Rosją i Finlandią został wstrzymany. Granicy nie można też przekraczać na rowerach.

Niektórzy migranci próbują dostać się do Unii Europejskiej także pieszo, przez przejście graniczne w estońskiej Narwie. We wtorek zawrócono tam 45 cudzoziemców, którzy nie mieli podstawy prawnej do przekroczenia granicy.

• Prowokacja na granicy Estonii. Pojawiły się rosyjskie służby i wszystko nagrywały
• Rośnie presja na granicę Litwy z Białorusią. Zamaskowani mężczyźni uszkodzili zasieki
• Finlandia zamyka część przejść granicznych z Rosją. Powód? Nielegalni migranci

ZOBACZ TAKŻE: Europoseł PiS Bogdan Rzońca gościem Polskiego Radia 24: 

IAR/jb