UE poprawia błędy i dopisuje nazwiska na białoruskiej "czarnej liście"
Unia Europejska rozszerza sankcje przeciwko Białorusi i poprawia błędy na liście z nazwiskami działaczy reżimu w Mińsku, którzy mają zakaz wjazdu na teren Wspólnoty.
2011-03-17, 09:52
Posłuchaj
Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że jest wstępna zgoda przedstawicieli unijnych rządów. Decyzja może zapaść podczas poniedziałowego spotkania ministrów spraw zagranicznych Wspólnoty w Brukseli.
Obecnie, „czarna lista” liczy 158 osób. To ci, którzy są odpowiedzialni za prześladowania opozycji i sfałszowanie grudniowych wyborów prezydenckich. Jednak przynajmniej w części lista jest bezużyteczna, bo są błędy w pisowni nazwisk. Jest transkrypcja z języka rosyjskiego zamiast białoruskiego. A to oznacza, że podczas kontroli paszportowej działacze reżimu w Mińsku z białoruskimi paszportami nie zostaną zatrzymani na granicy i mogą swobodnie wjechać na teren Wspólnoty, bo nazwisko w dokumencie tożsamości jest inne niż to, które jest na czarnej, unijnej liście.
Komisja Europejska została zaalarmowana o błędach już na początku lutego i zaczęła je poprawiać, a także uaktualniać listę. W poniedziałek - jak się dowiedzieliśmy - poprawiona lista będzie zatwierdzona i zostanie dopisanych kolejnych 19 nazwisk ludzi, którym również zarzuca się brutalne represje wobec działaczy opozycyjnych.
IAR/to
REKLAMA
REKLAMA