Ligue 1: Marcin Bułka celem europejskich gigantów? "Jeden z najchętniej oglądanych bramkarzy"

Trwa imponująca seria Marcina Bułki. Polski bramkarz, który nie wpuścił bramki od 723 minut, został pochwalony przez byłego kolegę z drużyny, Andy'ego Delorta. - To najsilniejszy bramkarz, jakiego widziałem - podkreślił w rozmowie ze stacją RMC Sport.

2023-11-28, 14:44

Ligue 1: Marcin Bułka celem europejskich gigantów? "Jeden z najchętniej oglądanych bramkarzy"
Marcin Bułka nie wpuścił bramki od 723 minut. Foto: PAP/Panoramic

Bułka, który niedawno w Warszawie zadebiutował w reprezentacji Polski w towarzyskim spotkaniu z Łotwą (2:0), jest objawieniem rozgrywek ligowych we Francji. Po raz ostatni został pokonany 15 września w wygranym 3:2 wyjazdowym meczu z Paris Saint-Germain.

Bułka nie wpuścił bramki od 723 minut. Duża w tym zasługa świetnie funkcjonującego całego bloku defensywnego, ale polski bramkarz również wykazywał się kunsztem, np. w meczu z Monaco obronił dwa karne. Rekordzistą jest Gaetan Huard, który niepokonany w bramce Bordeaux był przez 1176 minut. 

Osiągnięcie Bułki nie pozostały niezauważone. Trener zespołu z Nicei Francesco Farioli określił polskiego bramkarza jako "jednego z najchętniej oglądanych bramkarzy na arenie międzynarodowej", a były kolega z drużyny Andy Delort uważa, że jego przeznaczeniem jest gra dla jednego z europejskich gigantów.

- Zaimponował mi w Nicei. Trenowałem z nim codziennie i myślę, że wkrótce będzie grał w czołowym europejskim klubie. To najsilniejszy bramkarz, jakiego widziałem - podkreślił w rozmowie ze stacją RMC Sport.

REKLAMA

Niewykluczonymi kierunkami są Chelsea i PSG. W przypadku Bułki oznaczałoby to powrót - golkiper występował w drużynie młodzieżowej "The Blues", jednak nie zaliczył debiutu w Premier League. W PSG wystąpił dwukrotnie i zachował jedno czyste konto.

Czyste konta to niejedyna statystyka, w której Bułka króluje wśród bramkarzy Ligue 1. Polak może się także pochwalić największą liczbą wykonanych podań, celnością długich wybić i podań do przodu, a także procentu obron.

Do niedawna piłkarze z Nicei byli liderami Ligue 1, a obecnie zajmują drugie miejsce, ustępując o punkt broniącemu tytułu Paris Saint-Germain.

Czytaj także:

JK/PAP/Squawka/RMC Sport

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej