Fiskus ostrzega przed byłymi żonami
Byli małżonkowie, sąsiedzi, a w przypadku przedsiębiorców konkurencja - to najczęstsi donosiciele skarbówki.
2011-03-18, 07:54
Z sondy przeprowadzonej przez "Dziennik Gazetę Prawną" w urzędach kontroli skarbowej wynika, że do każdego z nich wpływa rocznie kilkaset donosów od podatników.
Najczęściej bodźcem do wysłania donosu do fiskusa jest zazdrość o polepszenie się statusu majątkowego innych osób - mówią inspektorzy skarbowi "Dziennikowi Gazecie Prawnej". Zakup nowego auta, domu, mieszkania, działki czy innych dóbr jest powodem podejrzeń sąsiadów, że ktoś ukrywa przed fiskusem swoje przychody.
Wielu z nich postanawia podzielić się domysłami z urzędnikami skarbowymi. Tego rodzaju zawiadomienia nasilają się w okresie bezpośrednio poprzedzającym składanie zeznań podatkowych.
Donoszą sąsiedzi, byłe żony i mężowie
Donosy najczęściej piszą sąsiedzi, znajomi i byli małżonkowie. Donoszą też pracownicy na byłych pracodawców oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą na swoją konkurencję.
Doniesienia dotyczą zaniżania podstaw opodatkowania, zatrudniania pracowników na czarno i posiadania przez podejrzane osoby dochodów z nieujawnionych źródeł.
Każda informacja wpływająca do urzędu kontroli skarbowej jest analizowana i może być powodem wszczęcia postępowania sprawdzającego. Jednak kontrole przeprowadzane na podstawie wskazań podatników stanowią zaledwie kilka procent wszystkich czynności, bo większość zarzutów okazuje się nieprawdziwa.
IAR/tk
REKLAMA