Pielęgniarki będą nocować w Sejmie: walczą o umowy o pracę

Sejm przyjął zapis pozwalający zatrudniać pielęgniarki na kontraktach w szpitalach.

2011-03-18, 06:36

Pielęgniarki będą nocować w Sejmie: walczą o umowy o pracę

Posłuchaj

Iwona Borchulska, wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych
+
Dodaj do playlisty

Za jego przyjęciem było 248 posłow 178 było przeciw, od głosu wstrzymało sie 7 posłów.

Poparcie posłów uzyskała poprawka, która umożliwia pracę pielęgniarek w szpitalach na podstawie umów cywilno-prawnych, czyli kontraktów. Pielęgniarki zrzeszone w OZZPiP protestują w Sejmie przeciwko takiemu rozwiązaniu; od czwartku okupują sejmową galerię. Zapowiadają, że będą kontynuowały protest także w piątek - zamierzają nocować w gmachu Sejmu. Ich zdaniem zatrudnienie na podstawie kontraktu przyczyni się do zwiększenia godzin pracy, a tym samym obniży jakość świadczeń zdrowotnych i bezpieczeństwo pacjentów. Przewodnicząca związku Dorota Gardias poinformowała, że związek w piątek złożył pismo do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny z prośbą o mediację między pielęgniarkami a rządem.

Z kolei minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała, że będzie rozmawiała z przedstawicielkami OZZPiP. - Źle się stało, że pielęgniarki zostały podzielone, na te, które pracują nad podstawie umowy, i na te, które są zatrudnione na kontraktach" - powiedziała Kopacz. W jej ocenie uniemożliwienie zatrudniania pielęgniarek na podstawie kontraktu byłoby sprzeczne z konstytucją, ponieważ "każdy powinien mieć możliwość wyboru, na jakiej zasadzie chce być zatrudniony.

Opozycja pytała przed głosowaniami w Sejmie, dlaczego poprawka ws. kontraktów nie została uzgodniona ze środowiskiem podczas prac nad projektem w Komisji Zdrowia. Jarosław Katulski (PO) podkreślił, że do Sejmu przyjechały także te z pielęgniarek, które chcą być zatrudniane w szpitalach na podstawie umów cywilno-prawnych.

REKLAMA

Takie same zasady dla lekarzy i pielęgniarek

Wcześniej w projekcie rządowym nie było takiej możliwości, jednak - jak zwracała uwagę minister zdrowia Ewa Kopacz - takie rozwiązanie byłoby sprzeczne z konstytucją, ponieważ każdy powinien mieć możliwość wyboru, na jakiej zasadzie chce być zatrudniony. Identyczną poprawkę zgłosił klub PJN, przekonując, że nie ma powodu, żeby lekarze i pielęgniarki byli inaczej traktowani.

Obecnie pielęgniarki mogą m.in. prowadzić praktykę medyczną w miejscu wezwania, czyli np. przyjeżdżać do pacjentów. Muszą wcześniej zarejestrować działalność gospodarczą i wtedy mogą podpisywać kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Tymczasem dyrektorzy szpitali obchodzą istniejące prawo i - uznając szpital za miejsce wezwania - podpisują z pielęgniarkami kontrakty. Zdaniem pielęgniarek taka forma zatrudnienia jest dla nich niekorzystna, nie daje m.in. prawa do urlopu. Pielęgniarki obawiają się także, że dyrektorzy szpitali mogą, szukając oszczędności, wymuszać taką formę zatrudnienia.

"Pielęgniarka to nie jest niewolnik"

Prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych Elżbieta Buczkowska powiedziała, że chce rozmów z rządem w sprawie zapisów umożliwiających zatrudnianie nad podstawie kontraktów -

Buczkowska podkreśliła w rozmowie z PAP, że pielęgniarski samorząd nie sprzeciwia się kontraktom. - Samorząd zawodowy nie może ograniczać form zatrudnienia pielęgniarek, ale obawiamy się, że kontrakty staną się w szpitalach zasadą. Obawiamy się, czy zapisy ustawy nie doprowadzą do sytuacji, kiedy zagrożone będzie zdrowie i życie pacjenta, ale także zdrowie pielęgniarek - powiedziała.  - Trzeba ucywilizować kontrakty, w ustawie konieczne są zapisy, że pielęgniarka to nie jest niewolnik, który będzie pracował po 250-300 godzin, że ma prawo do podnoszenia kwalifikacji zawodowych, do godziwego wynagradzania, urlopu. Jeśli w ustawie nie zostaną zapisane zabezpieczenia chroniące pielęgniarki, to pracodawcy szukając oszczędności, będą przymuszali do podpisywania kontraktów - dodała.

REKLAMA

W jej opinii, rząd zaniedbał szereg działań dotyczących pielęgniarek. - Chcemy rozmawiać z rządem, powinna odbyć się debata, być może z udziałem mediatora  - powiedziała Buczkowska.

W piątek Sejm uchwalił ustawę o działalności leczniczej, która reguluje kwestię przekształceń szpitali w spółki. Poparcie posłów uzyskała poprawka, która umożliwia pracę pielęgniarek w szpitalach na podstawie umów cywilnoprawnych, czyli kontraktów.

agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej