Centralizacja UE. Wiceszef MSZ: będą robili wszystko, żeby wdrożyć swoje chore pomysły i podporządkować Europę
- Ogłaszanie zwycięstwa ws. reformy traktatów i centralizacji UE jest, niestety, zdecydowanie przedwczesne - ocenił w czwartek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Oni nie zatrzymają się, będą robili wszystko, żeby wdrożyć swoje chore pomysły i podporządkować sobie całą Europę - dodał.
2023-12-07, 10:15
Europosłanka PiS, była premier Beata Szydło w środowym wpisie na platformie X napisała: "Klęska brukselskich radykałów! Media donoszą, że na przyszłotygodniowych obradach Rady Europejskiej (czyli spotkaniu szefów rządów państw członkowskich UE) nie pojawi się kwestia zmiany Traktatów Europejskich mającej na celu centralizację władzy nad Europą w Brukseli".
Jak dodała, według dziennikarzy, europejscy przywódcy uznali, że to "trudny temat" i nie chcą się nim zajmować. "No proszę, a brukselscy radykałowie tak się starali, żeby przepychać zmianę Traktatów jak najszybciej" - napisała.
Zdaniem Szydło powstrzymanie szybkiej zmiany Traktatów to sukces wszystkich, którzy sprzeciwili się planowanej centralizacji Unii. "Ale to jeszcze nie koniec. Brukselska biurokracja działa i się nie poddaje. Sprawa zmiany Traktatów ma trafić 18 grudnia pod obrady Rady ds. Ogólnych. Zwolennicy centralizacji będą nadal próbować przeforsować swój projekt. Nie pozwolimy im na to" - zapewniła.
"Manifest z Ventotene to ich Biblia"
Wiceszef polskiej dyplomacji Paweł Jabłoński w czwartek na platformie X ocenił, że ogłaszanie zwycięstwa ws. reformy traktatów i centralizacji UE jest – niestety – zdecydowanie przedwczesne. "Bardzo dobrze, że dzięki nagłośnieniu tematu przez PiS w Sejmie i europarlamencie udało się spowolnić ten proces. Ale nie miejmy złudzeń – oni z tego nie zrezygnowali" - napisał polityk.
REKLAMA
Jabłoński przywołał również w swoim wpisie cytaty: "Kwestia, która musi być rozwiązana jako pierwsza, bo bez niej wszelki postęp w innych dziedzinach będzie jedynie pozorny, to ZNIESIENIE PODZIAŁU EUROPY NA SUWERENNE PAŃSTWA NARODOWE"; "Już teraz należy kłaść fundamenty ruchu będącego w stanie zmobilizować wszystkie siły do stworzenia nowego organizmu który będzie największą kreacją, całkowicie nową w dziejach Europy; w celu ustanowienia stabilnego państwa federalnego z europejskimi siłami zbrojnymi ZAMIAST ARMII NARODOWYCH; ZŁAMANIA AUTONOMII EKONOMICZNEJ, będącej szkieletem reżimów totalitarnych".
"Manifest z Ventotene, z którego pochodzą te cytaty – przywołany na SAMYM POCZĄTKU rezolucji Parlamentu Europejskiego (nawet przed Deklaracją Schumana!) – to ich Biblia. Nie zatrzymają się, będą robili wszystko, żeby wdrożyć swoje chore pomysły i podporządkować sobie całą Europę" - skomentował wiceszef MSZ.
"Budowa koalicji z państwami przeciwnymi zmianom traktatów"
Jabłoński podkreślił jednocześnie potrzebę dalszych działań dyplomatycznych – budowy koalicji z państwami przeciwnymi zmianom traktatów, a także dalszych działań politycznych – budowy koalicji na rzecz Europy Ojczyzn w Parlamencie Europejskim.
Ponadto - dodał - Sejm powinien przyjąć jednoznaczną uchwałę w tej sprawie. Tymczasem - zaznaczył - jest ona trzeci tydzień blokowana przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię i wiceszefa Polski 2050 Michała Koboskę, "zgodnie z instrukcjami (szefa PO) Donalda Tuska".
REKLAMA
22 listopada Parlament Europejski poparł rezolucję wspierającą propozycje zmian w traktatach unijnych. Główne zmiany zapisane w dokumencie to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności - oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.
Projekt uchwały złożonej przez PiS w Sejmie dotyczy "zatrzymania niebezpiecznych dla Rzeczypospolitej Polskiej zmian Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej". Projekt m.in. wzywa rząd oraz wszystkich europosłów do przeciwstawiania się tego rodzaju zmianom podczas głosowań w Radzie Unii Europejskiej, Radzie Europejskiej i Parlamencie Europejskim.
Czytaj więcej:
Zmiana traktatów UE. Karczewski: nie zgadzamy się, będziemy bronić naszej suwerenności
dn/PAP
REKLAMA