Szefowa fińskiego MSZ: możemy otworzyć przejścia graniczne, jeśli Rosja zechce powrotu do normalności

- Finlandia jest gotowa stopniowo otwierać przejścia na wschodniej granicy, jeśli Rosja wykaże "wolę powrotu do normalności - oświadczyła w poniedziałek fińska minister spraw zagranicznych Elina Valtonen.

2023-12-11, 17:01

Szefowa fińskiego MSZ: możemy otworzyć przejścia graniczne, jeśli Rosja zechce powrotu do normalności
Szefowa fińskiego MSZ: możemy otworzyć przejścia graniczne, jeśli Rosja zechce powrotu do normalności. Foto: Konstantin Sednev / Scanpix Baltics / Forum

Według szefowej fińskiego MSZ sytuacja - od czasu zamknięcia przejść - "jest spokojna, ale za granicą, po stronie rosyjskiej, wciąż są ludzie". Agencja STT wskazała, że w razie pogorszenia sytuacji związanej z napływem migrantów rząd będzie gotowy szybko ponownie zamknąć przejścia.

Rządowe rozporządzenie o zamknięciu całej granicy, tj. ośmiu przejść granicznych, obowiązuje do 13 grudnia. Decyzja o otwarciu niektórych przejść bądź też przedłużeniu obowiązywania obostrzeń ma zostać podjęta najpóźniej we wtorek lub środę. Valtonen - podkreśla STT - nie chciała spekulować jakiego rodzaju rozstrzygnięciu zapadnie na posiedzeniu rady ministrów.

Z kolei "Helsingin Sanomat" pisze, że niektórzy rosyjscy przewoźnicy autokarowi zaczęli oferować bilety na kursy do Finlandii, a pierwsza pula biletów na wyjazdy, od czwartku, na trasie Petersburg-Helsinki została już wyprzedana.

Migranci docierali do punktów kontrolnych na rowerach i hulajnogach

Licząca ok. 1340 km fińska wschodnia granica została zamknięta na okres dwóch tygodni o północy 30 listopada (dopuszczono jedynie ruch kolejowy przez przejście w Lappeenranta). Rząd zamykając granicę dla ruchu kołowego i pieszego powołał się na "zagrożenie bezpieczeństwa kraju" w obliczu prowadzonej przez Rosję "operacji hybrydowej", polegającej na sterowaniu zorganizowanym napływem nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północno-Wschodniej w kierunku Finlandii i dalej do UE.

REKLAMA

Jesienią w ostatnich tygodniach do fińskiej granicy od strony Rosji dotarło ponad 900 migrantów, nieposiadających odpowiednich dokumentów (średnio od kilku do kilkudziesięciu osób dziennie). Jak donosiły media Rosjanie przewozili migrantów do obszaru przygranicznego, skąd ci następnie docierali do punktów kontroli granicznej, głównie pieszo oraz - mimo ciężkich warunków zimowych na północy i wschodzie - na rowerach lub hulajnogach.

W związku z zagrożeniem i niewystarczającymi zasobami, władze Finlandii zwróciły się o wsparcie do Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex), która oddelegowała na wschodnią granicę grupę kilkudziesięciu oficerów.

Czytaj także:

PAP/łl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej