Co się stało z 359 tys. rosyjskich żołnierzy? Putin przypadkowo potwierdził ogromne straty swojej armii
Rosyjski dyktator Władimir Putin przypadkowo potwierdził ogromne straty poniesione przez jego armię w trakcie agresji na Ukrainę. Zwrócił na to uwagę współpracownik Aleksieja Nawalnego - Leonid Wołkow. W trakcie programu telewizyjnego dyktator stwierdził, że obecnie na froncie przebywa 617 tysięcy rosyjskich żołnierzy.
2023-12-14, 22:22
Po tej wypowiedzi opozycjonista Leonid Wołkow przypomniał komunikaty reżimu, z których wynikało, że Moskwa w pierwszej fazie zaatakowała Ukrainę armią liczącą 190 tysięcy żołnierzy.
Jakie Rosja poniosła straty na froncie?
W ubiegłym roku zmobilizowano 300 tysięcy Rosjan, a w tym roku łącznie wcielono do armii 486 tysięcy osób. "190 tysięcy plus 300 tysięcy plus 486 tysięcy daje 976 tysięcy" - stwierdził Leonid Wołkow.
"Jeśli od 976 tysięcy wysłanych na front odjąć 617 tysięcy tych, którzy są obecnie na wojnie, to co się stało z 359 tysiącami?" - napisał rosyjski opozycjonista.
W jego ocenie takie wyliczenia potwierdzają dane, które wcześniej publikowały wywiady amerykański i ukraiński podając, że na froncie Rosja straciła około 315 tysięcy żołnierzy. Moskiewski reżim od początku inwazji na Ukrainę ukrywa informacje o swoich stratach i fałszuje rzeczywisty obraz wydarzeń na froncie, w tym cenzuruje informacje o rosyjskich zbrodniach.
REKLAMA
Posłuchaj
>>>INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ<<<
- Uzgodnienia ws. 12. pakietu sankcji wobec Rosji na ostatniej prostej. Nieoficjalne ustalenia Polskiego Radia
- Ofensywa wojsk rosyjskich. Ukraińcy tracą pozycje w okolicach Awdijiwki, Bachmutu i Marjinki
- "Porażka Putina nie przełoży się automatycznie na zwycięstwo Ukrainy". Von der Leyen o dalszym wsparciu z UE
IAR/jb
REKLAMA
REKLAMA