Współpraca Rosji z Koreą Północną. "Pjongjang przekazał Moskwie milion pocisków artyleryjskich"

Przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy HUR gen. Wadym Skibicki powiedział, że "Rosja jest niezdolna do zwiększenia liczby produkowanych rakiet, a Korea Północna przekazała jej ok. 1 mln pocisków artyleryjskich".

2024-01-15, 10:43

Współpraca Rosji z Koreą Północną. "Pjongjang przekazał Moskwie milion pocisków artyleryjskich"
Wywiad Ukrainy: Rosja jest niezdolna do zwiększenia produkcji rakiet. Foto: PAP/EPA/KATERYNA KLOCHKO

- W tej chwili maksymalne liczby (produkowanych rakiet – PAP) pozostają takie same (jak w październiku ubiegłego roku) i wynoszą około 114-130 rakiet strategicznych. Te dane mogą się różnić w zależności od miesiąca. Poziom produkcji zależy od mocy produkcyjnych i komponentów, gdyż wiele części, na przykład do (rakiet) Ch-101, Kindżał, Kalibr, produkowanych jest za granicą - powiedział portalowi RBK-Ukraina.

Rezerwa strategiczna Rosji

Wojskowy wskazał, że Rosjanie starają się utrzymać rezerwę strategiczną rakiet w wysokości 30 proc. posiadanych zasobów.

- Od połowy września Rosjanie nie zastosowali ani Ch-101, ani Kalibrów. Były one gromadzone. (…) Jeśli mówimy o rakietach manewrujących, to podczas ataków odnotowywane były wyroby wyprodukowane w trzecim i czwartym kwartale (ub. roku). To po raz kolejny świadczy o tym, że ich zapasy są niewielkie i to, co jest produkowane, od razu jest używane przeciwko naszemu państwu - oświadczył.

Pociski z Korei Północnej

Skibicki poinformował także, że według HUR Rosja otrzymała od Korei Północnej blisko 1 mln pocisków artyleryjskich kalibru 122 i 152 mm. - To jest właśnie ten deficyt, z którym boryka się Moskwa i nie może go pokryć produkcją własną - wyjaśnił.

REKLAMA

Generał nie odniósł się do kwestii dostaw rakiet balistycznych z Korei Północnej dla Rosji. - Będziemy o tym mówili, kiedy będą potwierdzone dane na ten temat - powiedział.

O transferze do Rosji północnokoreańskich rakiet balistycznych o zasięgu do 900 km po raz pierwszy poinformował na początku stycznia Biały Dom. Waszyngton stwierdził wówczas, że Rosja użyła ich co najmniej dwukrotnie, pierwszy raz wystrzeliwując jedną rakietę 30 grudnia, a potem kilka kolejnych - 2 stycznia. Pierwsza miała spaść na puste pole w obwodzie zaporoskim; nie podano efektów kolejnych.

Czytaj także:

dz/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej