Wiceminister Sebastian Gajewski: dwie waloryzacje, renty wdowie i wyższy zasiłek pogrzebowy

2024-01-16, 10:00

Wiceminister Sebastian Gajewski: dwie waloryzacje, renty wdowie i wyższy zasiłek pogrzebowy
Emeryci i renciści mogą spodziewać się w tym roku podwójnej waloryzacji. Pierwsza waloryzacja ma wynikać z algorytmu inflacji oraz przeciętnego wzrostu wynagrodzeń, a druga ma uzupełniać tę pierwszą w związku ze inflacją przekraczającą 5 proc.Foto: Shutterstock/Inside Creative House

Emeryci i renciści mogą liczyć w tym roku na dwie waloryzacje świadczeń, choć dokładny sposób liczenia tej drugiej, która mogłaby być wypłacona w drugiej połowie roku, nie jest jeszcze ustalony. Na pewno będzie zależał od wysokości inflacji, jaką będziemy obserwować w tym roku. Na pewno też będą renty wdowie, choć tu trzeba będzie poczekać na nie pewnie do przyszłego roku i będą one dodawane do emerytury osoby samotnie gospodarującej stopniowo. Podwyższony ma też zostać zasiłek pogrzebowy tak, aby była to kwota pozwalająca fatycznie pieniądza - powiedział dr hab. Sebastian Gajewski, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej w audycji "Rządy Pieniądza" w PR24. 

Gość audycji zapowiedział, że emeryci i renciści mogą spodziewać się w tym roku podwójnej waloryzacji. Pierwsza waloryzacja ma wynikać z algorytmu inflacji oraz przeciętnego wzrostu wynagrodzeń, a druga ma uzupełniać tę pierwszą w związku ze inflacją przekraczającą 5 proc. Szczegółowe zasady wyliczania drugiej waloryzacji oraz termin jej wypłaty są jeszcze trakcje ustalania. Wiadomo natomiast, że chodzi o to, aby było to rozwiązanie systemowe, a nie doraźne.

Jaka będzie wysokość tegorocznej waloryzacja dowiemy się wkrótce, na ten moment wiemy po wczorajszych danych GUS, że średnioroczna inflacja w gospodarstwach emeryckich w za 2023 r. wyniosła 11,9 proc. Do tego dojdzie 20 proce. Przeciętnego wzrostu wynagrodzeń. I tak zostanie wyliczona waloryzacja marcowa.

- Lata 2020-2023 to czas wysokiej inflacji, z którą dawno nie mieliśmy do czynienia i większość z nas zapomniała, że ceny rosną z miesiąca na miesiąc. To odbiło się na osobach mniej zamożnych, a wśród nich dużą grupę stanowię emeryci i renciści. Dotychczasowy mechanizm waloryzacji – roczny, pozwalający utrzymać siłę nabywczą emerytury i renty w związku ze wzrostem cen i płac jest okazał się niewystarczający. Dlatego partnerzy stanowiący dzisiejszych rząd już w kampanii wyborczej wskazali na konieczność stworzeni mechanizmu polegające na drugiej waloryzacji, interwencyjnej, uzupełniającej. Byłaby uruchamiana tylko w tych latach, kiedy inflacja śródroczna byłaby wyższa od pewnego poziomu – mówił wiceminister Sebastian Gajewski.

Wyjaśniał, że jeszcze trwają dyskusje na tym, jaki okres miałby być brany pod uwagę przy wyliczaniu poziomu drugiej waloryzacji, czy byłoby to pierwsze półrocze, tak jak teraz 2024 r. czy prognozy co do inflacji całorocznej.

REKLAMA

- Sens drugiej waloryzacji jest taki: w danym roku inflacja rośnie, jest waloryzacja marcowa, inflacja dalej rożnie, emeryt ma coraz mniej w portfelu więc ten wzrost musi być zrekompensowany kolejną inflacją. To nie będzie podział marcowej waloryzacji na dwie części. Chodzi o kwotę dodatkową – argumentował gość Rządów Pieniądza.

Dodał, że jeszcze nie jest ustalone, w jakim miesiącu byłaby wypłacana druga waloryzacja, ale mógłby to być np. wrzesień.

Zaznaczył też, że w tym momencie nie ma mowy o zwiększeniu procenta waloryzacji zależnego od wzrostu wynagrodzeń z 20 do 50 procent o co od lat zabiegają związki zawodowe.

Sebastian Gajewski poinformował też o trwających pracach nad tzw. "emeryturą wdowią",  zaznaczając, że jest ona zapisana w 100 konkretach rządu i jako taka wejdzie w życie. Jednak ze względu na konieczność przygotowania systemów informatycznych potrwa to ok. 9 miesięcy, zatem świadczenie zaczęłoby obowiązywać od przyszłego roku i miałoby charakter kroczący. Np. 15 proc. do emerytury więcej w przyszłym 2025 roku, kolejne ileś procent w następnym itd.

REKLAMA

- W przypadku renty wdowiej mierzymy się z dwoma ograniczeniami. Pierwsze to dość wysoki koszt dla FUS. Wprawdzie fundusz rentowy obecnie poziom jego wydolności jest obecnie wysoki, jest tam nadwyżka, ale patrząc globalnie na cały FUS to notuje on deficyt. Nie można też zapominać o KRUS czy innych systemach. Z drugiej strony są jeszcze elementy techniczne. Trzeba połączyć systemy ZUS z system KRUS oraz z systemami zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych – mówił Sebastian Gajewski.

Wiceminister rodziny wyjaśnił też, że prawo do emerytury wdowiej będzie miała każda osoba, która nabyła prawo do renty rodzinnej, niezależnie od tego czy z niej faktycznie korzystała czy np. miała ją zawieszoną. Istotne jest, że przysługiwało jej takie prawo więc po przejściu na własną emeryturę dostanie 50 proc. owej renty.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej poinformował też o zmianach, jakie mają nastąpić w zasiłku pogrzebowym. Obecnie wynosi on 4 tys. zł i - jak powiedział gość audycji - wiadomo, że za te pieniądze nie da się wyprawić pogrzebu, zwłaszcza w większym mieście. Jednak podwyżkę do 8 tys. zł uznał za chyba zbyt wysoką, choć wspomniał też o możliwej waloryzacji zasiłku.

 

REKLAMA

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj

Sebastian Gajewski, wiceminister rodziny mówił w audycji "Rządy Pieniądza" o waloryzacji świadczeń planowanych w tym roku ("Rządy Pieniądza" Anna Grabowska PR24) 22:56
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/SW


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej