MŚ w lotach w Bad Mitterndorf: wiatr, sensacje i groza. Skocznia Kulm to mamut, który bywa potworem

Kapryśna, niebezpieczna i monumentalna skocznia Kulm-Skiflugschanze nie okazała się gościnna dla uczestników mistrzostw świata w lotach narciarskich - czwartkowe kwalifikacje zostały odwołane. Obiekt w Bad Mitterndorf , gdzie w piątek 26 stycznia rozpoczynają się mistrzostwa świata nie kojarzy się polskim kibicom nad wyraz pozytywnie, ale także tu Biało-Czerwoni święcili triumfy.

2024-01-26, 07:00

MŚ w lotach w Bad Mitterndorf: wiatr, sensacje i groza. Skocznia Kulm to mamut, który bywa potworem
Dawid Kubacki na skoczni Kulm. Foto: Florian Schroetter/Associated Press/East News

>>> Zapraszamy do śledzenia naszego serwisu skokinarciarskie.polskieradio.pl<<<

MŚ w lotach w Bad Mitterndorf potrwają od 26 do 28 stycznia >>> CZYTAJ WIĘCEJ 

Mamuci obiekt w Bad Mitterndorf okalają pokaźnych rozmiarów osłony, które zajmują łącznie 2800 metrów kwadratowych i wraz z okalającym skocznię lasem chronią skoczków przed wiatrem, który w Tauplitz wieje wyjątkowo często. W czwartek zarówno naturalne, jak i wzniesione ludzką ręką bariery na nic się zadły i organizatorzy musieli odwołać kwalifikacje.

Na Kulm to żadna nowość, bowiem od 2015 roku, kiedy skocznia przeszła przebudowę, anulowano średnio co czwartą serię! A nawet gdy zawody odbywały się w terminie, nie brakowało konkursów, w których warunki atmosferyczne rozdawały karty.

REKLAMA

"No i co, panie Borku?"

Tak było przed czterema laty, kiedy Borek Sedlak, odpowiadający za startowanie zawodników, dał zielone światło Kamilowi Stochowi, a Polak wylądował na 159. metrze, co biorąc pod uwagę rozmiar skoczni Kulm jest wynikiem raczej kiepskim. Sfrustrowany Stoch, który wówczas zajmował czołowe miejsca w zawodach Pucharu Świata rzucił do kamery wymowne: "No i co, panie Borku?". Zapewne nikt dziś już nikt o tamtej sytuacji by nie pamiętał, ale reakcja mistrza z Zębu zatrzymała tamtą chwilę w pamięci kibiców do dziś.

Stoch, podobnie jak pozostali Biało-Czerwoni na skoczni w Tauplitz radzili sobie raczej przeciętnie, zwłaszcza w mistrzostwach w lotach narciarskich. Najwyższą lokatę w Bad Mitterndorf wywalczył 38 lat temu Piotr Fijas, który uplasował się na 10. miejscu.

Mateja nad... Małyszem

Dekadę później jedynym polskim skoczkiem, który wywalczył awans do 2. serii był Adam Małysz, który zajął 14. miejsce, co przed erą "Małyszomanii" i ogromnym boomem na skoki narciarskie było dobrym wynikiem. Z kolei w 2006 roku, kiedy wokół "Orła z Wisły" panował istny szał, Małysz niespodziewanie zajął dopiero 20. lokatę, ustępując... Robertowi Mateji, który uplasował się o "oczko" wyżej.

Kolejne 10 lat później również próżno szukać Polaków w czołówce - 15. był Dawid Kubacki, 21. Stefan Hula, a 26. Klemens Murańka. Pojawiły się jednak również miłe akcenty - w 2022 roku Piotr Żyła odniósł na Kulm jedno z dwóch indywidualnych zwycięstw w Pucharze Świata.

REKLAMA

Przerażające oblicze mamuta

Loty na skoczni w Bad Mitterndorf są specyficzne, bowiem zawodnicy szybują bardzo wysoko nad zeskokiem, co u części z nich wywołuje mocne wrażenia. Choć strach na ogół ma wielkie oczy, na Kulm nie brakowało niebezpiecznych, a nawet opłakanych w skutkach incydentów.

Najgroźniejszym z nich był upadek Lukasa Muellera, który testował obiekt przed MŚ 2016. Wskutek fatalnego upadku Austriacki mistrz świata juniorów złamał kręgosłup i przez wiele miesięcy był przykuty do łóżka. Obecnie chodzi o kulach i ułożył sobie życie na nowo, skocznie zamieniając na biuro doradcy podatkowego.

W pamięć kibiców wrył się także obraz bezwładnie zsuwającego się po zeskoku Thomasa Morgensterna, który w 2014 roku stracił panowanie w locie i z ogromnym impetem uderzył o ziemię. Austriak miał o wiele więcej szczęścia i już po kilku tygodniach rehabilitacji sam dziwił się tempem, z jakim wraca do formy.

Historia kobiecych skoków

Skoki na Kulm mają jednak również swoje jasne strony - zwłaszcza w rywalizacji pań. To właśnie w Bad Mitterndorf kobieta po raz pierwszy oddała skok na mamucie. Historię skoków napisała Austriaczka Eva Ganster, która w 1997 roku, wprawdzie z wysokiej belki, ale w dobrym stylu, skoczyła 167 m.

REKLAMA

W programie tegorocznych MŚ zabraknie kobiecego konkursu, ale emocje związane z lotami i tak powinny być spore. Oczywiście o ile zawody dojdą do skutku...

MŚ W LOTACH BAD MITTERNDORF 2024 - PROGRAM ZAWODÓW:

czwartek, 25.01.2024
11.30 - oficjalny trening
14.00 - kwalifikacje
piątek, 26.01.2024
13.00 - seria próbna
14.00 - pierwsza i druga seria konkursu indywidualnego
sobota, 27.01.2024
13.00 - seria próbna
14.00 - trzecia i czwarta seria konkursu indywidualnego
niedziela, 28.01.2024
13.00 - seria próbna
14.00 - konkurs drużynowy

Czytaj także:
PŚ w skokach 2023/2024

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej