"Mam do niej absolutne zaufanie". Bodnar o powołanej do Prokuratury Krajowej Annie Adamiak
Mam zaufanie do pani prokurator - tak minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar powiedział o powołaniu do Prokuratury Krajowej prokurator Anny Adamiak. Media przypomniały, że prokurator ta była odpowiedzialna w 2011 roku za pomoc władzom białoruskim, która ułatwiła uwięzienie opozycjonisty laureata Pokojowej Nagrody Nobla Alesia Bialackiego.
2024-01-29, 17:57
Adam Bodnar powiedział, że ma zaufanie i chce pracować z prokurator Adamiak, a powodem skierowania jej do Prokuratury Krajowej jest chęć przywrócenia do prokuratorów, którzy w 2016 roku utracili status prokuratorów Prokuratury Krajowej lub Regionalnej. Dodał, że również prokurator p.o. prokuratora krajowego Jacek Bilewicz ma zaufanie do prokurator Adamiak.
Decyzją Adama Bodnara do Prokuratury Krajowej został powołany także prokurator Krzysztof Karsznicki, który po aferze w 2011 roku przestał pełnić funkcję szefa departamentu współpracy międzynarodowej w Prokuraturze Generalnej.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że przeszkadza mu, że nie podejmujemy wszystkich możliwych wysiłków jako całe społeczeństwo, wszystkie siły polityczne, aby dążyć do uwolnienia białoruskich więźniów politycznych. Dodał, że ma zaszczyt znać Alesia Bialackiego i wszyscy mamy zobowiązanie nie tylko wobec Alesia Bialaciego, Andrzeja Poczobuta, ale też innych więźniów politycznych.
Posłuchaj
- Wniosek PiS do prokuratury ws. Bodnara. Minister komentuje: to forma nacisku na mnie
- "Nie kierowałem wniosków o powołanie prokuratorów". Prok. Dariusz Barski opublikował oświadczenie
- Apel Prokuratury Krajowej. Chcą okrągłego stołu i zaniechania ataków
IAR/kg
REKLAMA