Masowe protesty rolników we Francji. Rząd podjął pierwsze decyzje
W niedzielę w Dzienniku Urzędowym (Journal officiel) zostały opublikowane pierwsze decyzje francuskiego rządu w odpowiedzi na masowe protesty rolników. Dotyczą oleju napędowego oraz odszkodowań związanych z chorobą bydła, która pojawiła się we Francji kilka miesięcy temu.
2024-02-04, 22:45
Pierwszy dekret umożliwi rolnikom ubieganie się od lutego o 50-proc. zaliczkę na częściowy zwrot podatku akcyzowego od produktów energetycznych, w szczególności oleju napędowego, głównego paliwa dla maszyn rolniczych. Wcześniej zwrot ten miał miejsce dopiero w roku następującym po wydatkach.
Podwyżki podatk
"Premier Gabriel Attal ogłosił również, że zrezygnuje z podwyżki podatku na olej napędowy dla maszyn rolniczych, która miała wejść w życie w tym roku" - napisał dziennik "Le Figaro".
Drugi z dekretów dotyczy zwiększenia zwrotu kosztów weterynaryjnych z 80 do 90 proc. dla hodowców bydła dotkniętego krwotoczną chorobą zwierzyny płowej (EHD). Choroba rozprzestrzeniła się w zeszłym roku na południu Europy, a jej pierwsze ogniska stwierdzono we Francji we wrześniu.
"Straty spowodowane śmiertelnością zwierząt będą również rekompensowane w wysokości 90 proc., zgodnie ze skalą kwot opartą na rodzaju zwierzęcia (…) i jego wieku" - wskazało "Le Figaro".
REKLAMA
Odpowiedź na masowe protesty
Wstrzymanie planu dotyczącego redukcji pestycydów, wzmocnienie kontroli żywności z importu i silniejsze egzekwowanie przepisów, chroniących producentów żywności przed zaniżaniem cen - takie środki zapowiedział w czwartek Attal w odpowiedzi na masowe protesty rolników.
Rolnicy zaczęli w piątek stopniowo likwidować blokady na apel dwóch głównych organizacji związkowych.
Protest francuskich farmerów uznano za pierwszy poważniejszy kryzys, przed którym stanął nowy premier - Attal objął stanowisko 9 stycznia.
REKLAMA
- "Suwerenność żywnościowa, stop nieuczciwej konkurencji". Macron wzywa UE do stworzenia nowego modelu rolnictwa
- Protesty francuskich rolników odniosły skutek. Premier zmienił retorykę
PAP/jb
REKLAMA