Trump bez immunitetu. Może być ścigany. Przełomowy wyrok sądu
Federalny sąd apelacyjny w Waszyngtonie orzekł, że były prezydent Donald Trump nie jest chroniony immunitetem i może być ścigany za zarzuty dotyczące próby odwrócenia wyniku wyborów i utrzymania się przy władzy. Sąd podtrzymał wyrok sądu niższej instancji, twierdząc, że Trump jest obecnie zwykłym obywatelem i nie przysługuje mu prezydencki immunitet.
2024-02-06, 17:11
"Dla potrzeb tej sprawy karnej, były prezydent Trump stał się obywatelem Trumpem, posiadając wszelkie środki obrony przysługujące każdemu innemu oskarżonemu. Ale jakikolwiek immunitet wykonawczy, który mógł go chronić, gdy służył jako prezydent, nie chroni go już przed tymi zarzutami" - ogłosił w orzeczeniu sąd. Decyzja została podjęta jednogłośnie przez trzech orzekających w sprawie sędziów.
O krok bliżej do bezprecedensowego procesu karnego
Oznacza to, że jeśli Sąd Najwyższy nie zdecyduje inaczej, proces Donalda Trumpa może się odbyć. Rozprawa miała pierwotnie rozpocząć się już na początku marca, lecz została przełożona do czasu całkowitego rozstrzygnięcia sprawy immunitetu. Specjalny prokurator Jack Smith postawił byłemu prezydentowi cztery zarzuty karne, w tym zmowy w celu oszustwa Stanów Zjednoczonych, w związku z jego działaniami zmierzającymi do unieważnienia wyniku wyborów prezydenckich w 2020 r. i pozostania przy władzy.
- Jeśli immunitet nie zostanie przyznany prezydentowi, każdemu opuszczającemu urząd prezydentowi partia opozycyjna będzie natychmiast stawiała zarzuty. Bez całkowitego immunitetu, prezydent Stanów Zjednoczonych nie byłby w stanie porządnie funkcjonować - powiedział jeszcze przed wydaniem wyroku Trump, w nocnym wpisie na swoim portalu społecznościowym, w którym użył samych wielkich liter. Jego prawnicy dotąd nie odnieśli się do wyroku, lecz według portalu Politico, odwołanie się do Sądu Najwyższego jest niemal pewne.
REKLAMA
- Ma dostać od Trumpa ponad 83 mln dol. Przeznaczy je na "coś, czego on nienawidzi"
- "Foreign Affaires" straszy powrotem Trumpa do Białego Domu. Zagrożone ma być bezpieczeństwo i spójność UE
PAP/nt
REKLAMA