Czescy rolnicy przyłączają się do protestów. Setki traktorów blokują ulice w centrum Pragi

Od rana do czeskiej stolicy zjeżdżają setki traktorów, doprowadzając w niektórych miejscach do poważnych utrudnień komunikacyjnych. Protest śledzi nasz korespondent, który jest przed budynkiem ministerstwa rolnictwa w Pradze. To właśnie resort rolnictwa jest pierwszym celem protestujących. Pikietujący tam rolnicy powiedzieli Polskiemu Radiu, że ich postulaty nie różnią się od tych, z którymi występują protestujący w innych krajach.

"Wielu rolników tego nie przetrwa"

- To, jak funkcjonuje w tym kraju polityka rolna, może doprowadzić rolników do upadku. Wielu z nich tego nie przetrwa - powiedział Pavel Rež, rolnik ze środkowych Czech. - Pracuję w rolnictwie od czterdziestu lat i tak dużej demonstracji w Czechach jeszcze nie było - dodał. - Jestem tutaj po to, abym nie musiał się wstydzić, kiedy moje dzieci przejmą gospodarstwo - powiedział Václav Hašek, rolnik z Domažlic, zwracając uwagę na wysokie ceny energii.

Pikietujący rolnicy przekazali ministrowi Markowi Výbornemu list ze swoimi postulatami. Ten zauważył, że od dzisiejszego protestu zdystansowały się największe czeskie organizacje rolnicze, z którymi strona rządowa prowadzi rozmowy. - Nigdy nie negowałem problemów, z którymi borykają się czescy rolnicy. Staram się robić, co w mojej mocy dla naszej wspólnej sprawy, aby warunki działalności rolniczej poprawiły się zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym - zadeklarował minister rolnictwa.

Około południa rolnicy przejadą spod ministerstwa rolnictwa przed siedzibę rządu. Protest i związane z nim utrudnienia w ruchu mają potrwać cały dzień. Władze Pragi zaapelowały, by unikać dziś podróżowania autem do stolicy. Przyjezdnym zaleciły korzystanie z kolei, a mieszkańcom z metra.

Posłuchaj

Praga: rolnicy protestują w centrum miasta. Relacja Wojciecha Stobby (IAR) 0:50

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Rolnicy zapowiadają kolejny protest. Które drogi będą zablokowane? [MAPA]
• Organizacje rolnicze z Europy Środkowo-Wschodniej wezwały do wspólnego protestu
• Protesty rolników w całej Europie. Dr Bonikowska: mamy podwójny problem

IAR/Wojciech Stobba/nt